Wprowadzenie.
Dzień
Gospodyni Domowej. Tak istnieje to święto, przypada trzeciego listopada. Zostało
stworzone w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Pewnie znajdą się tacy,
którzy powiedzą, co tu świętować? Siedzenie w domu? Tego dnia możemy docenić pracę
każdej kobiety lub mężczyzny zajmujących się dziećmi, domem, budżetem rodzinnym
oraz dbają o porządek w domu. Kiedyś te obowiązki spadały wyłącznie na kobiety
i często były niedoceniane. Obecnie kobiety robią kariery zawodowe a w domu
pozostaje mężczyzna lub dzielą się pół na pół obowiązkami.
Dlatego należy docenić naszych najbliższych zajmujących się rodziną i domem. Można w ten jeden dzień dać im „WOLNE”. Albo obdarować ich czymś co sami przygotujemy. Można przygotować kolację lub upiec ulubione ciastka, indywidualnie je udekorować. Jestem pewny, że sprawimy im przyjemność.
Wybór idealnego przepisu.
- Jak dopasować przepis do preferencji rodziny? Myślę, że każdy zna upodobania kulinarne członków rodziny. Przecież każda Gospodyni domowa wie, co kto lubi, komu szkodzą słodycze a kto jest uczulony na składniki potraw. Jeśli macie problem z doborem przepisu, zapytajcie wszystkich domowników, co lubią, co im może zaszkodzić. Zapytajcie również, czy ktoś stosuje diety bezglutenowe, bezcukrowe itd. Nie bójmy się pytać.
- Klasyczne przepisy kontra nowoczesne smaki. To jest ciekawe zagadnienie, osobiście jestem zwolennikiem tradycyjnych wypieków. Sernik, jabłecznik makowiec, dla mnie to są magiczne słowa. Na samą myśl ślinka mi cieknie. Dlatego nowoczesne często zdrowsze wypieki do mnie nie trafiają. Za ciasta szpinakowe, marchewkowe, dyniowe z góry dziękuję.
Składniki. Klucz do sukcesu.
- Znaczenie jakości składników. Zgadzam się z tą tezą. Patrząc na moją Babcię, Mamę nauczyłem się, że jeśli ciastka czy ciasta to tylko na wiejskich jajach. Nie na tych, które każde jest identycznej wielkości i takiego samego koloru. A po rozbiciu skorupki zatykamy nosy, bo zapach jest nie do zniesienia. Masło też powinno być z mleka prosto od krowy a nie z dodatkiem tłuszczu roślinnego. Dodawane owoce były zrywane we własnym ogrodzie i przetwarzane samodzielnie.
- Wybór odpowiednich mąk, tłuszczów i słodzików. Mąka – znamy jej wiele odmian. Kiedyś używano mąkę pszenną. Każdy z nas spotkał się z podziałem na typy. Tortowa typ 450, Wrocławska typ 500, Luksusowa typ 550. Teraz gdy liczy się EKO i BIO co raz częściej stosuje się mąki bezglutenowe: ryżową, kokosową. Wrócono również do mąki orkiszowej i gryczanej. Czy słusznie? Na pewno zdrowiej? Masło – prawdziwe z mleka wiejskiego. Są osoby, które z powodów zdrowotnych lub z wyboru szukają innych tłuszczy do ciastek i ciast. Alternatywą są oleje roślinne: rzepakowy czy słonecznikowy. Jednak do głosu dochodzą olej z pestek winogrona oraz kokosowy. Ostatnio dotarło do mnie, że zamiast masła czy oleju mogę dodać „papkę” z dojrzałych bananów. Idealne do chleba bananowego czy pączków kokosowo – bananowych. Słodziki – od dziecka wiem, że cukier musi być biały w kryształkach. Są jednak inne możliwości osłodzenia ciasta i ciastek. Polecam soki owocowe, suszone daktyle, a także banany i ananasy. Miodek również da nam słodycz tak samo syrop klonowy. Raczej nie polecam chemicznych słodzików. Chyba, że zdrowie nie pozwala na naturalne słodkości.
Techniki pieczenia.
- Krok po kroku do perfekcji. Wiadomo, że nikt nie rodzi się mistrzem. Małymi krokami dochodzimy do wprawy. Nie ma wskazówek, które trafią do każdej kuchni. W zależności od wyposażenia i sprzętu należy dozować „dobre rady”. Kiedyś każdy piec był na węgiel i wskazówki dotyczyły większej ilości Gospodyń Domowych. Teraz mogę mówić o temperaturze pieczenia czy czasie. ALE, piece są gazowe, elektryczne. Posiadają termoobieg lub nie. Dlatego w każdym przepisie należy szukać wskazówek dotyczących rodzaju piekarnika. Jedno jest pewne, składniki na ciastka muszą być świeże i w temperaturze pokojowej, a mąkę należy przesiewać przez sito co daje nam bardziej puszyste ciasto. Nasze babki ciasto wyrabiały na stolnicy lub w glinianej misce. Teraz cywilizacja dała nam miksery, thermomix itd. Formowanie ciastek zależało od wielkości kieliszków i szklanek w domu. Teraz można użyć wałka, który nanosi nam wzory na ciasto. Nawet w temacie blach są nowinki. Teraz są silikonowe, porcelanowe, teflonowe.
- Sekrety profesjonalnych piekarzy. Sekrety, czyli coś, co trzyma się w tajemnicy. Coś, czego się nie zdradza. Jednak w rozmowie z doświadczonym cukiernikiem dowiedziałem się, że mąka nie powinna być ze świeżej dostawy. Lepsza jest taka, która trochę poleży w magazynku. Zdradził również, że jakość niektórych ciast zależy od tego, czy dodamy ubite ziemniaki czy kartoflankę. To samo dotyczy jaj. Zawsze do wypieków należy dawać kurze a nie produkt w proszku.
Dekorowanie ciastek.
- Proste sposoby na efektowne wykończenie. W XXI wieku nie wystarczy zrobić „glancu” na ciastkach. Posypanie cukrem pudrem też nie wystarczy. Różnego rodzaju posypki, polewy oraz orzechy i wiórki nadal są stosowane. Teraz ciastka muszą być kolorowe, zabawne, zdrowe najlepiej z ulubionymi postaciami. Wybrnięcie z kłopotu umożliwi nam Internet. Tam znajdziemy przepisy i filmiki, jak udekorować ciasteczka. A w sklepach internetowych zamówimy brakujące nam gadżety (masy marcepanowe, pisaki i miliony innych).
- Pomysły na spersonalizowane dekoracje. W grę wchodzi nie tylko sugerowanie się ulubionymi kolorami i smakami naszych bliskich. Teraz można kupić wałki grawerujące wzory, stemple z rysunkami oraz jadalne kolorowe brokaty lub pyłki. Lukier można przygotować samemu lub kupić już gotowe tuby z kolorowym lukrem. Z pomocą mogą przyjść również książki, poradniki o dekorowaniu domowych ciastek.
Przechowywanie i serwowanie.
- Jak przechowywać ciastka, aby zachowały świeżość? Gdy już mamy gotowe ciasteczka to nie możemy zostawić na talerzyku na słońcu. Już wcześniej powinniśmy mieć uszykowane pojemniki. Wiadomo kruche ciastka nie mogą być przechowywane w worku foliowym. Słodycze udekorowane czekoladą nie mogą leżeć w lodówce, by nie wyszedł nieciekawy nalot. Ciastka należy przechowywać w chłodnym miejscu, z dala od źródeł ciepła. Przechowywać możemy w metalowych dekoracyjnych puszkach albo w zamykanych plastikowych pudełkach. Widziałem piętrowe zestawy pudełek, które tworzyły jeden transporter. Osobiście uwielbiam szklane zamykane słoje. Nie wiem skąd mi to się wzięło? Może z filmów, które oglądałem, gdy byłem dzieckiem. Ostatnio moją uwagę zwrócił pojemnik na okrągłe ciastka. Była to walcowata tuba zamykana z obu stron, która w środku miała specjalną wkładkę, gdzie ciastka były ułożone jak delicje w opakowaniu.
- Kreatywne sposoby na serwowanie ciastek. Wiadomo, gdy pieczemy ciastka, to próbujemy je od razu po wyjęciu z piekarnika. Ale gdy chcemy, aby nasze wypieki miały odpowiednią atmosferę, otoczkę, należy pomyśleć nie tylko o ładnym talerzu, paterze czy ozdobnym drewnianym lub blaszanym pudełku. Aby obdarować naszą ukochaną Gospodynię Domową zróbmy to „na bogato”. Panowie, który z Was przygotował stół i zadbał o klimat, świece, muzyka, kwiaty. Przecież nasze kobiety nie muszą wspominać, że dostały kwiaty tylko dwa razy w życiu, przy zaręczynach i bukiet ślubny. Zróbmy to niczym gwiazdy Hollywood. Pomyślmy również, aby podając nasze ciastka ubrać się w coś bardziej eleganckiego niż dres i rozciągnięty podkoszulek. Każdy może poczuć się agentem 007.
Zaangażowanie rodziny.
- Jak włączyć najbliższych w proces pieczenia? Każda Gospodyni Domowa pracuje nie dla siebie. Całe dnie robi wszystko dla swoich najbliższych. Pranie, sprzątanie, gotowanie, prasowanie, szycie, zakupy, pomoc w nauce. Dlatego Naszym obowiązkiem jest nie tylko w to święto dać „wolne” naszej Mamie, Żonie, Partnerce. Pokażmy, że doceniamy i szanujemy a przede wszystkim KOCHAMY je. W moim domu nie trzeba nikogo namawiać na wspólne prace. Bardzo lubimy spędzać czas razem. Uwielbiamy wspólnie wypiekać ciastka czy robić słodkie desery.
- Wartość wspólnie spędzonego czasu. Nikogo nie muszę przekonywać, że ciągła pogoń za pieniądzem nie jest niczym dobrym. Każda chwila spędzona z Rodziną, bliskimi, przyjaciółmi wzbogaca. Wymiana doświadczeń pozwala nam poszerzać horyzonty i motywuje do dalszego rozwoju. Pieczenie ciasteczek razem z dziećmi daje nam możliwość porozmawiania na tematy, których nie podejmujemy będąc w biegu. Mamy możliwość rozmowy o emocjach, uczuciach, nowych miłościach. Spędzanie razem czasu w kuchni odciąga Nas od ekranów. To nie prawda, że tylko dzieci tracą czas na wpatrywaniu się w ekran. Dorośli również zatracają się w Facebooku, Insta czy Tik Toku. Spotykam się z osobami, które każdego dnia oczekuje na swoje seriale tasiemce. Nawet nie można ich w tym czasie odwiedzić czy do nich zadzwonić, bo stracą wątek albo czegoś nie usłyszą.
Podsumowanie.
- Perfekcyjne ciastka jako wyraz miłości. To nie do końca prawda. Własne wypieki nie muszą być perfekcyjne. Aby okazać naszej Gospodyni Domowej, że ją kochamy, szanujemy i doceniamy, wystarczy wyręczyć ją w codziennych obowiązkach. A przy wypieku ciastek kierujmy się jej upodobaniami. Pamiętajmy, aby po naszych wyczynach w kuchni, nie zostawić mega bałaganu i aby nie zostawić sprzątania na kolejny dzień. Zadbajmy, aby kuchnia i cały dom wyglądał schludnie, czysto. Posprzątajmy po sobie a ciastka będą smakowały jeszcze bardziej
- Inspiracje na przyszłość. Zachęcam każdego z Nas, aby spędzać czas na wspólnej pracy. Pokażmy, że umiemy coś zrobić. Nie traktujmy dzieci jak eksponaty muzealne. One potrafią bardzo dużo. Bardzo chętnie nam pomogą. Możemy się od nich wiele nauczyć. Zróbmy tak aby Dzień Gospodyni Domowej nie był tylko raz w roku.
Dodatkowe zasoby.
- Polecane książki i strony internetowe z przepisami na ciastka. Przyznam się z zakłopotaniem, że nie znam książek z przepisami. Moją inspiracją są zeszyty z zapiskami mojej Babci i Mamy. Te zapiski mają swój klimat, dopiski na marginesie albo przepisy wycięte z damskich czasopism z PRL-u. Dopiero później zaglądam do Internetu. https://drgerard.eu/kategoria-przepisow/slodkie-przepisy/ jest to link do strony firmy dr Gerard. Tam znajdziecie przepisy dla każdego. Wiele z nich przesyłały same Gospodynie Domowe. Z czystym sumieniem mogę polecić tę stronę.
- Akcesoria do pieczenia, które warto mieć. Nie ma jednej listy, która będzie dla Wszystkich. Jedni będą woleli tradycyjne ucieranie ciasta w misce, drudzy użyją Thermomixu. Tak samo z dekoracjami, jednym wystarczy lukier i pokruszone orzechy inni zamówią stemple albo inną formę nadruku. Tak samo jest ze sprzętem do dekoracji, jednym wystarczy jedna szpryca, inni kupią zestaw szpryc, pisaków, wymiennych końcówek i nie wie co jeszcze. Jednak każdy musi mieć miskę, rondelek do rozpuszczania tłuszczu, wałek, blaszkę. Nie dajcie sobie wmówić, że aby nasze ciastka były smaczne i ładne, musimy mieć najnowszy piekarnik z dzielonymi strefami i drzwiami. Moim zdaniem, aby nasze ciastka były smaczne i ładne musimy włożyć w nie SERCE!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz