Są takie dni, które z pozoru wydają się absurdalne. Na przykład – Ogólnopolskie Święto Kaszanki. Sama nazwa wywołuje uśmiech, może lekkie uniesienie brwi, a u niektórych nawet pytanie: „To naprawdę istnieje?”. Tak. Istnieje. I choć kaszanka to temat dość... specyficzny, to przy odpowiednim spojrzeniu potrafi stać się metaforą. Bo dziś nie będzie tylko o podrobach. Będzie o tym, że każdy z nas – jak to ciasteczko z wróżbą – może przypomnieć drugiej osobie: „jesteś ważna, jesteś ważny”.
O kaszance słów kilka
Na pierwszy rzut oka – kaszanka to nie jest kulinarny obiekt marzeń. Ktoś mógłby nawet powiedzieć, że to coś, czego „lepiej nie wiedzieć, z czego się składa”. A jednak ma swoje święto. I to ogólnopolskie. Niezależnie od tego, czy jesteś fanem smażonej z cebulką, z grilla, czy może zjadaczem symbolicznym – kaszanka jest częścią naszej kultury. Taka trochę zapomniana, trochę wyśmiana, trochę „wstydliwa”, ale… nasza.
I tutaj pojawia się refleksja: może właśnie takie rzeczy – niedoskonałe, zwyczajne, czasem nawet odrzucane – są warte największego docenienia? Tak jak ludzie.
Ciasteczko z wróżbą na niecodzienne święto
Wyobraźmy sobie, że dziś, w ramach uczczenia Święta Kaszanki, nie rozdaje się kiełbasek z grilla, tylko... ciastka. Ale nie byle jakie. Ciasteczka z wróżbą. I każda wróżba mówi jedno: „jesteś ważna” lub „jesteś ważny”.
Tylko tyle. Bez zbędnych metafor, bez literackich fajerwerków. Jedno krótkie zdanie, które, mimo prostoty, potrafi wywrzeć ogromne wrażenie. Bo ilu z nas naprawdę słyszy to na co dzień? Ilu z nas mówi to innym?
W świecie, który wymaga od nas ciągłego biegu, porównywania się, osiągania, przekraczania granic i dostosowywania się do trendów, ta jedna, ciepła wiadomość może być jak kubek herbaty w zimny dzień. Czuła, zwyczajna, kojąca. Potrzebna.
Kaszanka i człowiek – więcej wspólnego, niż myślisz
Kaszanka to nie filet mignon. Nie pojawia się w fine diningowych restauracjach (chociaż, kto wie – może ktoś już eksperymentował). To potrawa, która nie ma ambicji, by zachwycać estetyką. Ona po prostu ma być. Sycić, przypominać o tradycji, może trochę wzruszać, bo jedliśmy ją z dziadkiem na działce. I może właśnie w tym tkwi jej siła?
Człowiek też nie musi być idealny, by był wartościowy. Nie musi być opakowany w filtr z Instagrama, mieć uporządkowanego życia czy listy osiągnięć w CV. Czasem wystarczy, że jest. I że ktoś mu to powie: „Jesteś ważna. Jesteś ważny.”
Tak jak kaszanka ma swoje miejsce na stole, mimo że nikt się nią nie chwali na weselach, tak Ty masz swoje miejsce w świecie. Nie musisz być „modny”, „doskonały”, „perfekcyjny” – by być potrzebnym i cennym.
Zatrzymaj się. Przypomnij sobie, przypomnij komuś
Ogólnopolskie Święto Kaszanki może wydawać się żartem. Ale może być też pretekstem. Do zatrzymania się. Do docenienia siebie i innych. Do powiedzenia najbliższej osobie – albo i tej całkiem dalekiej – że ma znaczenie.
Może podaruj komuś takie ciasteczko – dosłownie albo symbolicznie. Z kartką. SMS-em. Krótką wiadomością: „Jesteś ważna.” Nawet jeśli ta osoba udaje, że nie potrzebuje słów. Nawet jeśli Ty sam/a masz wątpliwości, czy wypada. Uwierz – wypada. I działa.
Święta (nie tylko kulinarne) są po coś
W kulturze jest miejsce na powagę i na śmiech. Na głębokie refleksje i absurdalne święta. Ale może właśnie zderzenie tych dwóch światów przynosi coś najciekawszego? Bo jeśli potrafimy na moment zatrzymać się przy kaszance i spojrzeć na nią nie z pogardą, lecz z czułością, to może łatwiej nam będzie spojrzeć tak samo na siebie. I na innych.
Nie wszyscy będziemy tortem z trzema piętrami i lukrem z ekwadorskiego kakao. Niektórzy z nas są bardziej… kaszanką. Ale to nie znaczy, że jesteśmy mniej wartościowi. Wręcz przeciwnie. Czasem właśnie ci cisi, zwyczajni, „nieidealni” robią największą różnicę.
I na koniec...
Jeśli dziś usmażysz kaszankę – zrób to z sercem. Jeśli nie – przynajmniej uśmiechnij się do kogoś, kto wygląda, jakby potrzebował przypomnienia. I jeśli możesz, podaruj komuś takie symboliczne ciasteczko z jedną, prostą wróżbą:
„Jesteś ważna.”
„Jesteś ważny.”
I Ty też.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz