poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Jak zrobić słodycze w domu bez specjalistycznego sprzętu?

 

WSTĘP.

 

          Dzisiejszy wpis będzie o tym, że nie trzeba być mistrzem kuchni i nie trzeba mieć mega, super, ekstra sprzętu, aby z własnej kuchni zrobić własną cukierenkę. Można traktować pieczenie ciast, ciastek jako hobby. Hobby, które rozwija nas, pomaga nam zdobywać nowe umiejętności, pomaga nam angażować najbliższych, daje nam możliwość spędzania czasu z dziećmi oraz daje nam szansę na dzielenie się naszymi umiejętnościami z innymi.

          Zapewniam Was, nie trzeba mieć najnowszych wynalazków aby móc zaskoczyć innych słodyczami własnej produkcji. Moim zdaniem bardziej przydatne są przepisy i wskazówki oraz sekrety naszych Babek. Aby teraz ułatwiać sobie wyrabianie ciasta, ktoś musiał wpaść na pomysł, jakie słodycze chce wyprodukować. Potem metodą prób i błędów dopracowywano recepturę. Teraz te sprzęty podłączone do Internetu bazują na osiągnięciach naszych przodków. Nic nie zastąpi w cukiernictwie wyrafinowanego smaku i odrobiny serca wkładanego w proces przygotowania słodyczy.

 

PLANOWANIE I PRZYGOTOWANIE.

 

          Jeżeli chcemy przygotować coś słodkiego. I nie chcemy aby był to „niewypał”, musimy wcześniej ustalić co chcemy zrobić. Polecam dobierać przepisy zgodne z naszym doświadczeniem. Na początek polecam blogi kulinarne lub strony internetowe takie jak https://drgerard.eu/przepisy-kulinarne/. Tam znajdziemy przepisy dla początkujących oraz mistrzów cukiernictwa. Następnie nie możemy pozwolić sobie na sabotaż typu nie mam mąki, zapomniałem kupić budyniu czy nie mam papieru do pieczenia. Najlepiej dzień wcześniej przygotować listę zakupów. Kilka godzin wcześniej szykujemy wszystkie składniki, aby miały temperaturę pokojową.         

          Aby przygotować coś słodkiego we własnej kuchni wystarczy mieć typowe, pospolite sprzęty. Miska, pałka drewniana, wałek, trzepaczka, blacha, tortownica, sito, papier do pieczenia, jakieś foremki, szpryca lub rękaw do dekoracji. Osoby, które mają ograniczony czas, muszą zaopatrzyć się w podstawowego robota kuchennego z trzepaczkami i mieszadłami.

 

PROSTE PRZEPISY NA DOMOWE SŁODYCZE.

 

          Tutaj znajdziecie kilka prostych przepisów. Takich, które zachęcą Was a nie zniechęcą do przygotowania własnych słodyczy.

Domowe batoniki orzechowe.

Składniki:

  • 350g masła orzechowego
  • 150g mąki owsianej
  • 200g ulubionej czekolady
  • 125ml syropu klonowego
  • Szczypta soli
  • 2 łyżki masła

 

Przygotowanie:

W misce wymieszać masło orzechowe, mąkę owsianą, sól i syrop klonowy. Ucierać aż powstanie gładka masa. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Następnie masę przekładamy na blaszkę i odkładamy do lodówki.

          Aby przygotować warstwę czekoladową, musimy w kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę z masłem. W ten sposób uzyskamy gładką masę czekoladową.


          Z lodówki wyjmujemy blaszkę z masą orzechową. Następnie wylewamy masę czekoladową na wierzch masy orzechowej. Dokładnie ją rozsmarowujemy. Odstawiamy do lodówki na dwie godziny. Przed podaniem kroimy na prostokąty o dowolnej wielkości. Batony przechowujemy w lodówce.


(przykład kąpieli wodnej)


Domowe krówki.

 

  • Składniki:
  • 100g masła
  • Szklanka cukru białego
  • Łyżka miodu
  • 200g mleka skondensowanego (polecam niesłodzone)
  • 100 ml mleka.

 

Przygotowanie:

          Wszystkie składniki wrzucamy do garnka. Gotujemy na średnim ogniu mieszając co jakiś czas. Do gotowania tego typu masy należy używać garnków o grubym spodzie. Gotujemy ok 20 minut mieszając, aż masa zacznie ciemnieć. Gotujemy tak długo, aż masa osiągnie kolor gotowych krówek i będzie gęsta.

          W międzyczasie blachę wykładamy papierem do pieczenia. Gdy na wierzchu naszej masy będą pojawiać się bąbelki, to przelewamy ją na blachę i zostawiamy do wystygnięcia.

          Przed całkowitym wystygnięciem kroimy naszą krówkę na małe kawałki.

 

Domowe trufle z herbatnikami dr Gerard.

 

Składniki:

  • 20 herbatników Ring maślany
  • 5 biszkoptów
  • 100g czekolady gorzkiej
  • 100g czekolady mlecznej
  • 50ml śmietanki 30- tki
  • 100g serka mascarpone
  • Kakao, wiórki kokosowe, pokruszone orzechy lub migdały do dekoracji.

 

Przygotowanie:

          W kąpieli wodnej roztapiamy (zdjęcie powyżej) czekolady i śmietanę. Następnie odstawiamy masę do wystudzenia. Do miski wrzucamy biszkopty, herbatniki Ring oraz serek mascaropone i wszystko dokładnie ucieramy. Następnie dodajemy masę czekoladową i ponownie mieszamy. Dokładnie wymieszane masę wkładamy na dwie godziny do lodówki. Po tym czasie formujemy małe kulki i obtaczamy je w kakao lub w orzechach (według uznania).

 

UŻYWANIE NATURALNYCH SKŁADNIKÓW.

 

          Zastanawiacie się, czy warto używać naturalnych składników w cukiernictwie? Pomyślcie czy nasze Babcie miały dyskonty spożywcze albo wielkie zakłady mięsne. Mleko miały prosto od „Mućki” a nie z kartonu 1,5 %. Masło ubite ze śmietany było świeże, naturalne, bez konserwantów. Gdy potrzebowały „zsiadłe mleko” do racuchów, to odstawiły mleko w słoiku na jakiś czas i miały. Teraźniejsze mleko szybciej spleśnieje.  Dlatego w mojej kuchni zawsze znajdują się wiejskie: mleko i jaja.

          Może właśnie stosowanie naturalnych składników jest sposobem na długowieczność i na życie w zdrowiu. kolejnym czynnikiem wpływającym na nasze zdrowie są świeże owoce i warzywa, nie z lodówki w markecie. Wybierając jabłko z drzewka wybieramy zdrowie. Teraz dużo się mówi o jogurtach, płatkach owsianych, otrębach. Nasi przodkowie bez zjedzenia zupy mlecznej czy owsianki z domu się nie ruszyli. Dlatego byli „silni i zdrowi”. Musimy z nich brać przykład.

 

DEKOROWANIE I PERSONALIZACJA.



Na ten temat napisano tysiące artykułów, nagrano miliony filmików. A co chwilę czymś jesteśmy zaskakiwani. Kiedyś szczytem był rękaw lub szpryca z wymiennymi końcówkami. Potem posypki, gotowe polewy. Następnie jadalne pisaki i robione obrazki na opłatku. Teraz jest wszystko gotowe masy marcepanowe, figurki, koronki, kwiaty (również żywe). Ilu cukierników tyle pomysłów. Na urodzinach kuzyna na torcie znalazły się buteleczki 50ml whisky innym razem była Rączka z Wednesday.

          Jeszcze jak pod uwagę weźmie się wiek, hobby lub dietę adresata słodyczy, to mamy nieskończoną liczbę pomysłów.

 

PAKOWANIE I PRZECHOWYWANIE.

 

          Wiadomo, że nie wszystkie wyroby można tak samo przechowywać. Jedno łączy słodycze, należy trzymać je w zacienionym miejscu. Czekolada nie lubi lodówki, ponieważ może wyjść biały nalot. Inne pochłaniają zapachy i wilgoć. Dlatego należy zaopatrzyć się w kilka rodzajów pojemników. Mogą to być szklane słoje, zamykane plastikowe pojemniki i metalowe puszki. Ostatnio modne stały się drewniane skrzyneczki wypełnione strzępami specjalnego papieru, woreczki robione na szydełku lub jutowe oraz fasonowe pudełka z okienkiem.

          Możecie uznać mnie za staroświeckiego, ale bardzo podobają mi się ciastka i cukierki w dużych szklanych słojach. Moim zdaniem takie słoje idealnie nadają się na prezent. Jeżeli są wypełnione ulubionymi produktami osoby, którą chcemy obdarować, to mamy sukces. Pomyślcie jak ładnie wyglądałby słój wypełniony domowymi truflami ułożonymi piętrowo. Każda warstwa miałaby inną posypkę. Każdy doceni trud i serce włożone w przygotowanie takiego prezentu.

 

WYKORZYSTANIE DOMOWYCH SŁODYCZY.

 

          Każdy kto sam upiekł ciasteczka, zna to uczucie. Chodzi mi o docenienie naszych słodyczy. Chcemy się nim dzielić. Na początku obdarowujemy domowników, potem sąsiadów aż przychodzi moment, że nasze wyroby są tak dobre, że obdarowujemy nawet Panią z sekretariatu szkolnego. Może niedosłownie. Jednak domowe słodycze mogą posłużyć nam, gdy chcemy komuś podziękować, gdy chcemy kogoś przeprosić lub chcemy, aby ktoś nas zauważył.

          Jeszcze inaczej mają osoby Eko, lub na dietach. Ci ludzie sami przygotowują słodycze, aby być pewnym, że nie łamią własnych reguł. Niektórzy są nieufni, i wolą samemu upiec dietetyczne batoniki z wyselekcjonowanych składników.

          W mojej rodzinie od wieków się przyjęło, że domowe ciasto lub ciastka można wziąć po prostu do pracy, jako przekąskę. Pieczemy ciasta na wszystkie uroczystości i nie wyobrażamy sobie Świąt bez pierników, sernika czy makowca.

 

ROZWIĄZYWANIE PROBLEMÓW.

 

          Moja dewiza mówi, że nie myli się ten, kto nic nie robi. Dlatego popełniajcie błędy. Wyciągajcie z nich wnioski. Jeżeli raz coś się nie uda, zróbcie to jeszcze raz a nawet kilka razy. W ten sposób nabierzecie doświadczenie oraz dopracujecie receptury. Aby popełnić jak naj mniej błędów należy dobrze przemyśleć pracę. Przygotować produkty nawet kilka dni wcześniej aby nie okazało się, że czegoś nie kupiliśmy.

          Każdy robi po swojemu. Dlatego ja wolę mąkę przesiewać a nie wsypywać z paczki do miski. Mąka jest bardziej wzruszona, napowietrzona i na sicie zostają niechciane niespodzianki. Aby krem się udał, ucieram go w glinianej misie ręcznie bez użycia robota. Kręcąc zawsze w tę samą stronę. Aby uniknąć „zakalca” nie używam zbyt soczystych i ciężkich owoców. Itd.

 

PODSUMOWANIE.

 

          Kilka słów na koniec. Zachęcam wszystkich no podejmowania prób w domu. Jest to sposób na nudę. Można spędzić mnóstwo czasu z Żoną, dziećmi, robiąc coś fajnego, coś pożytecznego. Odrywamy się od ekranów telewizora, komputera, telefonu. Dzieci uczą się przy nas pracy w zespole, dzielenia obowiązków. Przy okazji powstają nowe przepisy, bardziej pod nas, bardziej fit, bardziej Eko. A nasze wyroby mogą stać się wyjątkowymi prezentami.

          Nie bójcie się eksperymentować. Nie musisz od razu upiec Dacquoise, zacznij od ciastek francuskich z jabłkiem. Takich z gotowego, kupionego ciasta francuskiego. Jeżeli masz ochotę to zaproponuj dzieciom współpracę. Niech wałkują orzechy albo wycinają kształty foremką. Może to będzie wasze wspólne hobby.

          Mam propozycję, podzielcie się Waszymi doświadczeniami. Napiszcie jak wygląda wasza przygoda z domowymi słodyczami. Wrzućcie zdjęcie jak pracujecie w kuchni albo w komentarzu zamieście link do filmiku.

Pozdrawiam Leszek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz