piątek, 9 grudnia 2022
Jak gotować bób-na-urlopie-gerard
wstęp
Bywa tak, że czasem jak jesteśmy głodni, to sami nie wiemy, co chcielibyśmy zjeść. Jeśli kiedyś znaleźlibyście się w takiej sytuacji, to przypomnijcie sobie o tej mojej propozycji. Warzywo to jest u nas dość powszechne, z gatunku strąkowych, pod świeżą postacią dostępne od późnej wiosny do jesieni, zaś w pozostałej części roku, dostępny jest mrożony, konserwowany w puszkach albo słoikach, lub suszony. To warzywo zwie się „bób”. Bób u nas cieszy się dość sporą popularnością. Jest chętnie uprawiany przez działkowiczów, oraz na zagonach. Jednak jak niemalże wszystko co istnieje, ma w śród konsumentów swoich zwolenników, jak i przeciwników. Tendencja jednak ciągle zmienia się na korzyść tych pierwszych, prawdopodobnie ze względu na zmieniające się światowe trendy dietetyczne – a także coraz obszerniejszą wiedzę społeczną na temat zdrowego żywienia.
Właściwości i specyfika bobu
Bób jest warzywem jednorocznym, strąkowym, z rodziny bobowych. Roślina ta jest znana na świecie od wieków. Najnowsze badania wskazują, że bób znany był już ponad 10000 lat przed naszą erą, w krajach Bliskiego Wschodu i Basenu Morza Śródziemnego. Najprawdopodobniej stąd jest jego pierwotne pochodzenie. W dzisiejszych czasach, istnieje bardzo wiele gatunków tego warzywa – począwszy od bardzo wczesnych odmian, aż do bardzo późnych. W uprawie bób nie jest jakoś wyjątkowo wymagający, choć lubi glebę żyzną i niezbyt kwaśną. Potrzebuje sporo światła i systematycznego nawilżania. Ponieważ jest rośliną mrozoodporną, sadzona do gruntu bywa już nawet w początkach marca. Najdorodniejsze rośliny dorastają nawet do 1,5 m, natomiast strąki do 15 cm a nawet więcej. Barwa ziaren w zależności od gatunku i warunków uprawy, wacha się od jasno kremowego, poprzez szary, do seledynowego i jasno zielonego. Ziarna spożywa się najczęściej bardzo młode, lub młode, ze względu na to, że wtedy jest on najbardziej wartościowy a także najsmaczniejszy. Ziarna bobu zawierają bardzo wiele składników, które są niezwykle korzystne dla ludzkiego organizmu. W doskonałych proporcjach posiadają białko, węglowodany oraz tłuszcze. Z minerałów zawierają – ilości w zależności od gatunku i warunków w jakich wyrastały:
• Żelazo
• Sód
• Potas
• Fosfor
• Miedź
• Magnez
• Cynk
• Wapń
• Tianina
• Ryboflawina
• Witamina K
• W małych ilościach – witaminy C, A, E
• Zawiera za to spore ilości folianów i błonnika
Za i przeciw
Zwolennicy bobu zachwycają się jego wartościami smakowymi, oraz zdrowotnymi. I słusznie, ponieważ jest on warzywem sycącym a zarazem niskokalorycznym. 100 g surowego bobu, to około 40 kcal, zaś gotowanego, to 75-80 kcal Wystarczy więc zjeść jego niewielką ilość, aby być sytym i zaopatrzyć nasz organizm w niezbędne do zdrowego życia składniki. Zjadanie ziaren tego warzywa odpowiednich ilościach, pozwala zachować także zdrową i smukłą sylwetkę, oraz obniżyć poziom złego cholesterolu i poprawić krążenie krwi. Przeciwnicy twierdzą, że odrzuca ich nieprzyjemny zapach w trakcie gotowania, albo że po prostu bób im nie smakuje. Jednak coraz więcej osób przekonuje się do tego, aby włączyć to wartościowe warzywo do swojej diety. Jest też grupa społeczna, która powinna zachować ostrożność w spożywaniu bobu – a nawet całkowicie wykluczyć jego zawartość ze swojego jadłospisu. Do tej grupy należą między innymi niektóre osoby leczące się na depresję, alergicy, diabetycy, osoby cierpiące na refluks, fabizm -.
Jak gotować bób
Przed obróbką termiczną, ziarna bobu możemy mieć w następujących postaciach:
• Surowy świeży
• Surowy suszony
• Mrożony
Mrożony kupiony w sklepie, zanim zostanie poddany zamrożeniu, to wcześniej zazwyczaj jest na bardzo krótki czas poddany gotowaniu. Obojętnie jaką postać wybierzemy do obróbki, to najpierw należy ziarna wypłukać – najlepiej pod zimną, bieżącą wodą. Dla mnie najsmaczniejszy bób, to świeży, młody i ugotowany na parze, lub w wodzie, z dodatkiem soli pod koniec gotowania. Bardzo młode jego ziarna można spożywać także na surowo, same bez dodatków, albo dodając do surówek. W zależności od rodzaju, ziarna bobu gotuje się od kilkunastu, do kilkudziesięciu minut. Te najmłodsze około 15-20 minut, nieco starsze około 30, natomiast dojrzałe nawet ponad 40 minut. Najkorzystniejsze i najsmaczniejsze dla nas są te najmłodsze nasiona, dlatego że gotowane są one najkrócej i zachowują najwięcej swoich wartości. W trakcie gotowania należy często sprawdzać w jakim stanie zachowują się ziarna, aby nie doprowadzić do ich rozgotowania. Spożywać możemy je na gorąco, jak również na zimno. Po ugotowaniu możemy dodawać najrozmaitsze przyprawy ziołowe, albo nieco masła lub oliwy. Surowe ziarna można dodawać do przyrządzanych zup, natomiast ugotowane – na przykład do czerwonego barszczu. Smaczne są również z makaronem – na przykład w zapiekankach makaronowych, albo jako dodatek do sałatek. Bywa też świetnym dodatkiem do wyrobu warzywnych pasztetów. Pomysłów do wykorzystania tego niezwykle cennego warzywa jakim jest bób, może być naprawdę bardzo wiele.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz