"Jak uniknąć alergenów w ciastkach? Poradnik dla alergików i osób z nietolerancjami"

Towarzystwa Alergologiczne biją na alarm, Plaga chorób alergicznych z powodu nietolerancji pokarmowych w XXI wieku dotyczy państw dobrze rozwiniętych gospodarczo, ale również dużym zanieczyszczeniu środowiskowym. Z przykrością trzeba nadmienić, że polska pod względem intensywności występowania objawów alergii pokarmowej zajmuje jedno z czołowych miejsc. Doprowadzanie środowiska do nadmiernej higienizacji prowadzi do zaburzeń układu odpornościowego, jak sama nazwa mówi, że ochrania nasz organizm przed: groźnymi wirusami, bakteriami, grzybami bądź to alergenami pokarmowymi. Problem jest bardzo poważny, bo aż ogólnoświatowy, dlatego jest istotne, żeby zwracać dokładną uwagę na składniki zawarte w produktach oferowanych przez producentów żywności. Otóż jest to istotne dla naszego organizmu, ponieważ przeoczenie jakiegokolwiek alergenu może zaważyć na naszym zdrowiu. Najczęstsze i najbardziej powszechne alergeny występujące w ciastkach to: – gluten, tak bardzo w ostatnim czasie wyeksponowany, lecz niestety z negatywnym świetle. – Mleko krowie, a raczej zawarte w nim białko. – Białko jajek kurzych, nie bez znaczenia, w jakiej postaci spożyte. – Orzeszki ziemne, ale i pozostałe również mogą być przyczyną alergii. W obecnych czasach dla szerokiej gamy alergenów na rynku spożywczym jest sporo zamienników pozwalających uniknąć przykrych dolegliwości alergicznych. W przypadku mąk o zawartości glutenu, to alternatywą są zamienniki, takie jak: ryż, kukurydza, proso, amarantus i wiele innych zbóż. Mleko krowie za przyczyną białka i laktozy małymi krokami zmierza do lamusa, gdyż w to miejsce powstają zamienniki tzw. napoje roślinne, takie jak: napój owsiane, migdałowe, sojowe itd. W kwestii kurzych jaj, to możemy zastosować kilka roślinnych zamienników na składniki do ciastek, takich jak np. papka z siemienia lnianego lub nasiona chia. Dobrymi zamiennikami są również owoce, takie jak: mus jabłkowy, a nawet banany. Wszystkie orzechy zalicza się do alergenów, ale najbardziej orzeszki ziemne (arachidowe). Dużą zaletą orzechów są: kwasy tłuszczowe omega 3, które zbawiennie wpływają na mózg i serce, dlatego zamienniki powinny również zawierać ten składnik. Do takiego zestawu pasują: nasiona dyni, słonecznika, chia, a nawet siemię lniane. Alergia, to jaka, by ona nie była, to konsultacja lekarska w dopasowaniu zamienników jest bardzo wskazana. Producenci ciastek wychodzą naprzeciw osobom z alergiami pokarmowymi, wprowadzając do sprzedaży coraz to nowsze produkty. W nawiązaniu do ogólnoświatowego problemu w kwestii alergii spożywczych, to bardzo istotną rzeczą jest dokładne czytanie etykiet na produktach, żeby uniknąć nieprzyjemnych problemów zdrowotnych. Otóż każda substancja, jaka została dodana do produkcji ciastek jest składnikiem. Również wszelkie dodatki powinny być wyszczególnione na etykiecie. Istotną informacją jest to, że składniki zamieszczone są malejąco do zawartości wagowej. Każdy konsument szuka innych informacji na etykiecie i powinien dokładnie sprawdzić zawartość składników pod kątem swojej dolegliwości, czy też innej niedyspozycji pokarmowej. Producenci jakichkolwiek produktów spożywczych mają obowiązek pogrubienia lub podkreślenia Składników alergizujących na etykiecie. W obecnych czasach oznaczeniami są specjalne certyfikaty na produktach, które informują konsumenta, że został wyeliminowany konkretny składnik, jak np. gluten, laktoza, czy cukier. Takiego specjalnego oznaczenia, jakim jest widoczny na opakowaniu przekreślony kłos doczekały się produkty pozbawione glutenu. Każdy klient, kupując ciastka powinien dokładnie przeczytać zawartość składników na etykiecie, jakie zostały użyte do produkcji danego wyrobu. Zalecenie nie tyczy się tylko osób ryzyka alergiami pokarmowymi, ale innymi schorzeniami, jak np. otyłość, cukrzyca, celiakia itd. Podstawową zasadą przy alergiach spożywczych jest to, że przy zakupie ciastek należy obejrzeć dokładnie każde opakowanie pod kątem zamieszczonych informacji na temat przydatności do spożycia dla danego rodzaju alergii spożywczej. Co prawda nie ma reguły, ale w wielu marketach większych lub mniejszych stoją osobne regały z wyszczególnionymi produktami dla coraz szerszej grupy osób, które muszą się zmagać z różnego typu przypadłościami zdrowotnymi. Jeżeli nie ma osobnych regałów, to trzeba wytrwale szukać między zwykłymi produktami bądź to zapytać obsługi danego sklepu o produkty, których poszukujemy. Po dotarciu do opakowań z ciastkami należy dokładnie przeczytać skład oferowanych ciastek dla alergików i w razie niejasności można wesprzeć się szeroką wiedzą w Internecie na temat alergenów zawartych w produkcie lub ich braku. Jeśli chodzi o cukiernie i piekarnie, to każdy pracownik oferujący do sprzedaży ciasto lub pieczywo powinien dysponować wszelkimi informacjami na temat składników użytych do produkcji i udostępnić na życzenie klienta. Osoby, które borykają się z problemami alergii spożywczych, a szczególnie mają dosyć biegania po sklepach, cukierniach, piekarniach w poszukiwaniu odpowiednich ciastek dla siebie lub bliskiej osoby, to zawsze mają alternatywę wykonania samodzielnie. Dla chętnych skosztowania czegoś nowego, polecam kilka prostych przepisów: https://zdrowozakrecona.blogspot.com/2017/03/weganskie-bezglutenowe-ciastka-owsiane.html, https://gotujmy.pl/bezglutenowe-ciasteczka-kokosowe,przepisy-ciasteczka-bezglutenowe-przepis,258920.html, https://www.dibloguje.pl/2019/07/kruche-ciasteczka-bananowo-orzechowe.html Miłej zabawy i smacznego! Kontaminacja krzyżowa, to nic innego, jak przenikanie bakterii z jednej potrawy na drugą i w dalszym etapie rozprzestrzenianie się po całej potrawie, co w gruncie rzeczy może wywołać zatrucie pokarmowe lub alergiczne objawy. Proces ten może przydarzyć się na każdym etapie przygotowywania żywności. Można tego uniknąć, przestrzegając podstawowych zasad czystości i higieny w kontakcie z żywnością w kuchni. Najprostszymi przykładami unikania kontaminacji krzyżowej są np. umyte ręce i założone rękawiczki, czyste ubranie, związane włosy z tyłu głowy. W kolejnym etapie używanie osobnych desek do krojenia surowego mięsa, warzyw, owoców morza i wielu innych produktów. Nieużywania naczyń i pojemników do mięsa surowego, a następnie do innych produktów, ponieważ patogeny pozostawione wcześniej na używanych przedmiotach, naczyniach, sztućcach przeniosą się na inne produkty. Przykłady można by mnożyć bez liku, ale wystarczy zachowywać podstawowe procedury, to wtedy nie sprawimy żadnego kłopotu ani sobie, ani bliskim osobom. Jeśli chcemy własnoręcznie upiec ciastka dla alergika, to w tej sytuacji powinniśmy zachować procedury higieny, ale przede wszystkim ostrożność w trakcie przygotowywania składników, żeby nie miały żadnego kontaktu z produktami, które mogą wywołać alergię pokarmową. Czasami wystarczy odrobina niepożądanego składnika i możemy wywołać alergię spożywczą u bliskiej osoby. Kuchnia jest miejscem bardzo szczególnym i bardzo wrażliwym na niestosowne zachowanie w kwestii przygotowywania żywności, szczególnie dla osób z alergią pokarmową. Zachowanie higieny, ale i czystych sprzętów kuchennych gotowych do natychmiastowego użycia jest rzeczą oczywistą. W przypadku zamieszkiwania wspólnie z osobą z alergią pokarmową bardzo ważną rzeczą jest rozdzielanie i osobne przechowywanie składników alergennych od nie alergennych, ponieważ może zaistnieć niekontrolowane zetknięcie się obu przeciwnych składników. Najlepiej, jakby mogły być przechowywane w osobnych szafkach i każdy w osobnym do tego składnika przeznaczonym pojemniku. Diagnoza w przypadku alergii i nietolerancji pokarmowej jest kluczowa, żeby odróżnić jedną dolegliwość od drugiej. Badania naukowe dowodzą, że alergia pokarmowa, jak również nietolerancja pokarmowa przysparzają nie lada kłopotów lekarzom w diagnozie zgoła odmiennych stanów chorobowych. W takich stanach nie jednokrotnie dieta eliminacyjna jest wybawieniem w procesie leczenia. Podstawą w podjęciu diagnozy jest bardzo dokładny wywiad lekarza alergologa z pacjentem w celu zweryfikowania ścieżki żywieniowej. Na podstawie takiego wywiadu będzie konieczna analiza składników pokarmowych, które dotychczas spożywaliśmy, żeby móc wykluczyć bądź to wytypować czynniki alergenne. W kolejnym etapie nieodzowną rolę odgrywa dietetyk, który wdraża plan żywieniowy w celu wyeliminowania wszelkich lub prawdopodobnych alergenów. Tak naprawdę, to rola lekarza alergologa, jak i dietetyka jest bardzo ważna i nie powinna być pominięta w procesie diagnozy i dalszego długotrwałego leczenia. Aktualne dane epidemiologiczne mówią, że co najmniej 40% społeczeństwa ma problem z alergiami i nietolerancjami pokarmowymi. Alergolodzy biją na alarm, żeby zwracać uwagę na składniki, z jakich dany produkt został wyprodukowany. W odniesieniu do ciastek dla alergików, to bardzo ważną rzeczą jest dokładne zwracanie uwagi na składniki, ale również na pozostałe informacje zawarte na etykiecie, ponieważ są tam zapisane inne informacje, które mogą być ważne dla naszego zdrowia, ale również mogą mieć wpływ na komfort naszego życia. Producenci słodyczy wprowadzają do sprzedaży co róż to nowe ciasteczka dla alergików, ale mimo to, to i tak niewielki wybór. Właśnie tak niska dostępność ciasteczek w sprzedaży powinna być inspiracją do samodzielnego eksperymentowania z przepisami na ciasteczka wegańskie, które w Internecie znajdziemy bez problemu. Uważam, że osoby, które mają bezpośredni kontakt z osobami o zdiagnozowanej alergii lub nietolerancji pokarmowej, to na pewno znają temat od podszewki. Zaś co się tyczy niewiedzy pozostałej grupy osób na wyżej opisywany temat, to zapewniam, że warto, choć w niewielkim stopniu zainteresować się tematem, ponieważ w życiu bywa różnie i może to spotkać każdego bądź kogoś z rodziny. W ostatnim czasie rodzi się bardzo dużo dzieci z tego typu schorzeniami, i to jest największy ból, że dziecko, czy osoba bliska cierpi, a my nie mamy wiedzy jak pomóc. https://centrumrespo.pl/dietetyka-kliniczna/alergia-a-nietolerancja-pokarmowa-musisz-wiedziec/ Polecam, miłej lektury!