Czekolada to jeden z ulubionych słodkich smakołyków. Jest pyszna i zmienia samopoczucie. Mimo to lubimy sięgać po nią , aż trudno poprzestać na jednym małym kawałku . Choć czekolada może uzależniać, ma wiele pozytywnych właściwości.
Co zawiera czekolada?
Z badań wynika, że w czekoladzie znajdziemy w sumie ponad 600 substancji mających dobroczynnych wpływ na nasze zdrowie. Są to m.in.:
węglowodany
białko,
magnez,
żelazo,
potas,
cynk,
miedź,
mangan,
niacyna,
flawonoidy,
teobromina,
błonnik,
antyoksydanty,
fenylotylamina,
witaminy A, E i z grupy B,
kwasy omega-6.
W czekoladzie mlecznej i białej (które w składzie zawierają mleko skondensowane) znajdziemy dużo większą ilość wapnia. Za najzdrowszą jest jednak uznawana czekolada gorzka.
Czekolada – zastrzyk pozytywnej energii
Chyba każdy zaobserwował, że po spożyciu porcji czekolady lepiej myślimy i koncentrujemy. Znikają również objawy zmęczenia i skutki stresu, poprawia się za to nastrój. Porcja węglowodanów, magnezu, potasu i żelaza zawarta w czekoladzie, szybko dodaje energii (warto mieć tabliczkę podczas intensywnego treningu czy górskiej wędrówki). Magnez dodatkowo znakomicie wpływa na układ nerwowy, podnosząc sprawność intelektualną, zaś pirazyna pobudza umysł do pracy. Czekolada zawiera też wiele składników , które podnoszą poziom serotoniny, zwalczając tym samym chandrę. Spożywanie gorzkiej czekolady zaleca się też ciężarnym. Dzięki temu płód rozwija się prawidłowo, a maluch jest bardziej pogodny i żywotny. Jeśli chcemy poprawić sobie nastrój, nie musimy koniecznie jeść czekolady. Jej właściwości wykorzystywane są również w kosmetyce. Warto zafundować sobie czekoladowy zabieg, który jednocześnie relaksuje i odmładza.
Czekolada – wsparcie dla organizmu
Dowiedziono, że zawarta w ciemnej czekoladzie teobromina łagodzi kaszel, nie wywołując jednocześnie uczucia senności. Ta sama substancja wspomaga prawidłową pracę nerek i działa delikatnie moczopędnie. Z kolei cynk pełni ważne funkcje w organizmie, m.in. związane z prawidłową pracą układu odpornościowego. Już ludzie w dawnych czasach znali i wykorzystywali wszechstronne działanie czekolady – w gorączce, problemach trawiennych, bólach głowy i wielu innych dolegliwościach. Warto wiedzieć, że spośród wszystkich rodzajów słodyczy, czekolada zdecydowanie najmniej szkodzi zębom. Co więcej, okazuje się, iż zawiera substancje bakteriobójcze, które chronią przed próchnicą .
Czekolada chroni przed poważnymi chorobami
Jedną z najcenniejszych substancji zawartych w czekoladzie są flawonoidy. To silne przeciwutleniacze, które zwalczają wolne rodniki, spowalniając procesy starzenia, likwidując stany zapalne i zapobiegając chorobom serca i nowotworom. Ponadto obniżają poziom tzw. złego cholesterolu (którego zbyt wysoka ilość prowadzi m.in. do miażdżycy) oraz regulują skurcze serca. Wpływ na prawidłową pracę układu krążenia mają też polifenole, które rozkurczają naczynia krwionośne, ułatwiając przepływ krwi i zapobiegając zatorom czy zakrzepom. Związki te regulują też ciśnienie. W ten sposób zmniejszają ryzyko wystąpienia m.in. zawału serca czy udaru mózgu. Czekolada jest bardzo dobrym źródłem magnezu, którego bardzo potrzebuje układ nerwowy oraz wszystkie mięśnie, także serce. Magnez chroni mięsień sercowy, zapobiegając niedotlenieniu i niedokrwieniu. Ma również działanie przeciwzapalne, przeciwzakrzepowe i przeciwskurczowe. Jest też niezbędny dla mocnych kości, dlatego o jego prawidłowy poziom powinny zadbać osoby zagrożone osteoporozą.
Czekolada – kiedy jest niewskazana?
Nie można zapomnieć o kilku wadach czekolady. Powinny jej unikać osoby o wrażliwym układzie trawiennym, a także mające problemy z cukrzycą, chorobami pęcherza moczowego i nerek. Ponadto czekolada może wywoływać migrenę, zgagę i zaparcia. Jest też jednym z najczęstszych alergenów. A co z osobami, które chcą zrzucić zbędne kilogramy? Wiadomo, że podczas diety odchudzającej słodycze są zakazane. Ale nie wszystkie! Na kawałek gorzkiej czekolady można, a nawet warto sobie pozwolić. Wielu specjalistów twierdzi nawet, iż czekolada wspomaga odchudzanie, ponieważ: po pierwsze przyspiesza metabolizm, a po drugie daje uczucie sytości, dzięki czemu spożywamy mniej kalorii. Nie bez znaczenia jest też jej pozytywny wpływ na nasz nastrój – pozwalając sobie na drobną przyjemność, łatwiej sprostamy wyzwaniu, jakim jest przejście na dietę. Wiadomo też, że czekolada czekoladzie nierówna. Będąc w sklepie, warto dokładnie przyjrzeć się etykiecie. Najlepiej wybierać czekoladę gorzką o zawartości masy kakaowej minimum 70%. Skład produktu powinien być jak najkrótszy, bez oleju palmowego, syropu glukozowo-fruktozowego i E476. Dobra czekolada powinna mieć gładką konsystencję i błyszczącą powierzchnię, przy łamaniu na kawałki wydawać charakterystyczny trzask i nie topić się pod wpływem zmiany temperatury powietrza. Mimo wszystkich zalet czekolady, jej nadmierne spożycie nie jest korzystne dla zdrowia i może skutkować nadwagą oraz dolegliwościami takimi jak bóle głowy czy zaparcia. Dlatego jej dzienną porcję należy ograniczyć do maksymalnie 3 kostek.
Skąd wzięła się czekolada?
Czekolada ma swój początek ponad tysiąc lat przed Chrystusem. Współcześnie znane są świadectwa, które potwierdzają istnienie ziarna kakaowca w życiu ludzi już w okresie rozkwitu kultur indiańskich. Należą do nich m.in. sceny, które zostały uwiecznione na malowidłach, a także specjalne narzędzia do obróbki kakao. Co ciekawe, około 1000 roku p.n.e. odnaleziono pierwszą wersję słowa “kakao”. Językoznawcy odkryli, że słowo zapisane było w języku Olmeków. To plemię, które żyło na obszarach Zatoki Meksykańskiej. Dawniej ziarna kakaowca były traktowane z ogromnym szacunkiem. Wierzono, że zostały one ofiarowane ludziom przez boga.
Później tereny te były zamieszkiwane przez inne ludy. One także posiadły ten niezwykły dar uprawy kakaowca. Cywilizacja Majów wykorzystywała ziarna kakaowca jako środek płatniczy, handlując jego owocami. Jedynie wyższe klasy społeczne mogły sobie pozwolić na to, aby cieszyć się wybornym smakiem kakao w formie gęstego płynu. Ówcześnie dodawano do niego chili oraz pieprz. Z kolei Aztekowie traktowali kakao jako święty napój. Używali go podczas religijnych obrzędów.
Interesujący jest również fakt, że na dworze Montezumy, czyli ostatniego króla tej cywilizacji, znaleziono tysiąc ton ziarna kakaowego w momencie podboju Meksyku przez Hiszpanów. Władca nie posiadał w tym okresie terenów uprawnych. Pozyskał ziarna dzięki daninom pobieranym od podporządkowanych plemion. Król spożywał dziennie aż 40 porcji kakao!
Ziarno kakaowca w Europie
Ludność Europy poznała ziarno kakaowca podczas wyprawy Krzysztofa Kolumba, który to napadł na jeden ze statków Majów. Co ważne, sam Kolumb nie miał przyjemności odkrycia smaku czekolady. Dopiero w 1528 roku Hernan Cortez uzyskał przepis na xocoatl. Miało to miejsce na dworze meksykańskiego władcy Montezumy II. Czym jest xocoatl? To napój, który wytwarza się z kruszonych ziaren kakaowca oraz przyprawy. Konkwistadorzy hiszpańscy docenili kakao ze względu na działanie wzmacniające. Podpatrując miejscowych wojowników, zaczęli nosić przy sobie specjalną papkę wykonaną z podsuszonych ziaren o działaniu wzmacniającym.
Kakao bardzo szybko zaczęło cieszyć się ogromnym zainteresowaniem. To dlatego ziarna chciało zdobyć wiele państw kolonialnych. Mimo popularności, Hiszpanom udało się utrzymać monopol handlowy przez ponad sto lat! W późniejszym czasie również Holandia, Portugalia i Anglia zdobyły terytoria pod uprawę kakaowca.
Rozpowszechnienie czekolady
Za rozpowszechnienie czekolady we Francji odpowiedzialny jest Ludwik XIV. To właśnie on wprowadził zwyczaj spożywania kakao na dworach królewskich, a także wśród arystokracji. Według pogłosek, wspierał on także budowę pierwszych maszyn napędzanych parą, które miały służyć do produkcji czekolady. Styl życia króla naśladowali władcy europejscy, dlatego bardzo szybko zwyczaj picia czekolady trafił do Anglii, Holandii, Niemiec oraz Szwajcarii.
Czekolada pitna stała się ogólnodostępna dopiero w XVII wieku. Można było spróbować jej wybornego smaku w kawiarniach, które powstawały w tamtym okresie.
Kiedy powstała czekolada w tabliczkach?
Proces produkcji kakao był bardzo skomplikowany. Drugim problemem okazała się wysoka zawartość tłuszczu. Tłuszcz wpływał na dość szybkie psucie się gotowego produktu. To właśnie te kwestie sprawiały, że kakao nadal było towarem ekskluzywnym. Na początku XIX wieku Coenraad van Houten stworzył prasę do usuwania tłuszczu z ziaren. To właśnie ten wynalazek sprawił, że udało mu się uzyskać czyste masło kakaowe. Wytwarzano z niego bloki, które następnie mielono w celu uzyskania kakao w proszku. Czekolada w formie stałej pierwszy raz pojawiła się w 1849 roku.
Słynne firmy produkujące czekoladę narodziły się w połowie XIX wieku. Co ciekawe, w 1975 roku po raz pierwszy do czekolady dodano mleko skondensowane, tworząc w ten sposób czekoladę mleczną. Jednocześnie została opracowana technologia do produkowania rozpuszczalnej czekolady. Współcześnie kakaowiec rośnie w tropikalnych częściach obu Ameryk, w Afryce, na Dalekim Wschodzie oraz w Indiach Zachodnich.
Ziarna kakaowca zbiera się, pozostawia na słońcu, aby nabrały wyjątkowego aromatu. Kolejno usuwa się łuski, a część jadalną przerabia na miazgę i masło kakaowe. Dzięki dalszej obróbce można uzyskać różnorodne rodzaje czekolad, m.in. czekoladę Ruby, czekoladę mleczną, białą. Oczywiście na świecie istnieją współcześnie ogromne fabryki czekolady, jednak najcenniejsze są niewielkie manufaktury, które mogą poszczycić się swoimi czekoladowymi szlachetnymi wyrobami, które gwarantują niezapomniane doznania smakowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz