piątek, 2 grudnia 2016

Dr. Gerard - na święta




   Kapryśny listopad przeminął jak mgnienie migawki aparatu fotograficznego! Pstryk – i już… Nastał grudzień. A wraz z nim, krzątanina ludzi w pogoni za świątecznymi zakupami – jak co roku. Może jeszcze nie tak dokładnie wszystko to co na święta jest potrzebne, to ludzie już chcą kupować, ale rzeczy trwałe – choinki, światełka, ozdoby… Albo upominki lub prezenty… Sklepy coraz bardziej wypełnione – towarami oraz ludźmi! Jedni kupują, inni jeszcze się zastanawiają, oglądając na razie niezliczoną ilość detali. A od tego oglądania, to zawrotu głowy można dostać! Z każdym dniem, oferta towarów jest coraz to większa! Jeśli nie jest się przekonanym wcześniej do tego co ma się kupić, tylko decyzję chce się podjąć w sklepie – bez wcześniejszego zastanowienia się – na „łapu capu”, to można się na tym zawieść, albo wrócić do domu z bólem głowy! Lepiej wcześniej spokojnie usiąść sobie w zacisznym miejscu w domu, przeglądnąć to wszystko co jeszcze pozostało z ubiegłego roku, posortować, to co jest zbędne to wyrzucić – a później spokojnie dokonać zakupów tego co jest nam potrzebne.

   Wczoraj wybrałem się do miasta „na zwiady”. To znaczy – chciałem przeprowadzić rozpoznanie, gdzie i co można kupić na święta. Zauważyłem, że ciastka firmy Dr. Gerard – idą „jak woda”! I to najróżniejsze - krakersy classic, maślane herbatniki Scooby Doo, zwierzaki maślane, zwierzaki wielozbożowe, kremisie… Dosłownie wszystkie! Spotkałem nawet Świętego Mikołaja na zakupach. Zakupił cały wór tych ciastek na prezenty! Muszę przyznać, że byłem pod wrażeniem… Sąsiadka Kasia, którą spotkałem w tym sklepie, to stała na środku z otwartymi ustami obserwowała co się dzieje. Podeszła do regału i też kupiła trochę tych ciastek. I ja również się skusiłem – wrzuciłem do wózka kilka paczek. Zaraz po wyjściu ze sklepu spróbowałem. Muszę przyznać, że byłem bardzo pozytywnie zaskoczony! Natychmiast wróciłem i dokupiłem jeszcze. Te ciastka – Dr. Gerard – na święta, to „strzał w dziesiątkę”!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz