wtorek, 6 grudnia 2016

Sernik na produktach Dr Gerard.

Moja sąsiadka imienniczka Barbara 4 grudnia obchodzi imieniny więc jak co roku złożyłem jej telefonicznie jak najserdeczniajsze życzenia. Basia zaprosiła żebyśmy później przyli na kawę.  Wieczorem razem z żoną postanowiśmy pójść do Basi. Zaraz po przybyciu Basia posawiła kawę i do niej ku mojemu zdziwieniu miała upieczony przepyszny  sernik nowojorski na spodzie ciasteczek Wit  am i z solonym karmelem na produktach dr Gerard
Spód:

Składniki
300 g ciasteczek wit’AM dr Gerard drobno pokruszone
75 g roztopionego masła

Masa serowa:

1 kg sera na sernik

250 g cukru

3 łyżki mąki

1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

skórka i sok z jednej cytryny

300 ml kwaśnej śmietany


Solony karmel:

100 g cukru

czubata łyżka gęstej kwaśnej śmietany
sól morska

Sposób wykonania
23 cm tortownicę wykładamy papierem do pieczenia, ranty smarujemy masłem. Masło roztapiamy i dokładnie mieszamy z pokruszonymi ciastkami wit’AM dr Gerard.

Gotową masą wykładamy tortownicę, mocno ugniatamy, pieczemy przez 10 minut w 180 stopniach i odstawiamy do wystygnięcia. 



Za pomocą miksera mieszamy ser, aż będzie puszysty (około 2 minut), potem stopniowo wsypujemy cukier, a potem mąkę. Cały czas mieszając, dodajemy ekstrakt waniliowy, sok i skórkę z cytryny oraz jajka (jedno po drugim). Na koniec wszystko mieszamy ze śmietaną – na tyle długo, by całość była puszysta.

Gotową masę wylewamy na wcześniej przygotowany spód i wkładamy do piekarnika nagrzanego na 220 stopni. Po 10 minutach pieczenia zmniejszamy temperaturę do 140 stopni i pieczemy kolejne 25 minut. Po wyłączeniu piekarnika zostawiamy w nim ciasto do wystygnięcia przez 2 godziny, żeby sernik nam nie “usiadł”.

 Gdy ciasto już wystygnie, delikatnie wyjmujemy je z formy. 


Solony karmel:
Do małego rondelka wsypujemy 1/3 ilości cukru na karmel. Podgrzewamy na małym ogniu, cały czas pilnując, żeby się nie przypalił, a gdy zacznie się karmelizować, lekko potrząsamy i dodajemy kolejną partię cukru. Gdy rozpuścimy cały cukier, zdejmujemy z gazu i od razu dodajemy śmietanę, szybko i dokładnie mieszamy tak, by nie było gródek (jeżeli jakieś zostały, stawiamy na palniku i mieszamy dokładnie, aż się rozpuszczą). Gdy uzyskamy jednorodną masę, znów ją podgrzewamy, cały czas mieszając, aż osiągniemy konsystencję karmelu i dodajemy sól. Za pomocą łyżki lub noża nanosimy ciepły karmel na wystudzone ciasto.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz