Ostatnio poprosiłem o opisanie jednego dnia z codzienności syna i o to co napisał. Oczywiście drugi młodszy także chciał coś napisać i podzielić się tym. Tym bardziej, że słyszał że nagrodą są słodycze Dr Gerarda pierniki czy Ciastka Xmas Trees czekoladowe choinki. Ostatnio jechałem do Warszawy i musiałem wstać o 5.00 aby zdążyć na 5.45 o 9.00 byliśmy na
miejscu . Najpierw biliśmy w planetarium w Centrum Nauki Kopernik później zwiedzaliśmy w
w nim potem zjedliśmy obiad później mieliśmy Starówkę z przewodnikiem w którym
chodziliśmy kilka godzin też pojechaliśmy do Tajemniczego Ogrodu. Przejechaliśmy do hotelu
zjedliśmy kolacje później umyliśmy się i gadaliśmy do późna poszliśmy spać i podjadaliśmy jeszcze ciastka kruche korzenne Cookie Man . Rano wstaliśmy
ubraliśmy się zjedliśmy śniadanie i pojechaliśmy do Sierpca jechaliśmy wozem i zwiedzaliśmy
dawne domy turystów i różne rzeźby wróciliśmy do autokaru i pojechaliśmy już pod szkołę tam
czekali na mnie rodzice i wtedy przez tą wycieczkę nie poszedłem na trening piłki nożnej w
domu opowiedziałem bratu o tej wycieczce wszyscy bili ciekawi jak było ja im opowiedziałem
jak było i powiedziałem że było fajnie i ciekawie nawet mieliśmy fajne osoby w pokoju
a właśnie przyjechaliśmy o 16.6 akurat w czwartek miałam na 8.00 a wycieczkę w środę i
wtorek ogólnie było fajnie lecz następnego dnia miałem na 8.00 i musiałem się spakować
uszykować i wcześnie pójść spać następnego dnia poszedłem do szkoły pani nas pochwaliła
nas że byliśmy dzielni bo to niektórych to była pierwsza noc poza domem moja nie była.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz