poniedziałek, 13 grudnia 2021

Świąteczny deser.

          Jest miesiąc grudzień, choinka już stoi w salonie. Teraz pilnujemy, aby nasza psinka nie zjadła ozdób. Najbardziej interesują ją słodycze, które zdobią drzewko. Pierniki oraz lizaki laski powiesiliśmy dość wysoko, jednak to jej nie zatrzymało. Jak nie mogła sięgnąć z podłogi, to weszła na fotel i dała radę oblizać kilka sztuk.

          Kolejnym etapem było sprzątanie. To też mamy za sobą, całą rodziną ogarnęliśmy dom w dwa dni. Teraz przyszedł czas ustalenia menu. Gdy zaczynamy ten temat, to musimy spotkać się z Mamusiami i Bratowymi. Zastanawiacie się dlaczego? To proste, robimy to, aby desery i danie nie powtarzały się. Poza tym każdy jest dobry w czymś innym. Ktoś lepiej piecze ciasta inny robi lepsze pierogi. A dzięki podziałowi potraw, można osiągnąć większy wachlarz produktów. Tradycyjnie moja Mama upiecze sernik, Teściowa makowiec i pierniki prawie tak dobre jak te od Dr Gerard. Jedna Bratowa przygotuje ryby w galarecie, smażone, faszerowane itd., druga przygotowuje pyszne krokiety i paszteciki z kapustą i grzybami. W moim domu będziemy gotować zupy: borowikową, czerwony barszcz oraz wigilijkę (owocową). Mój Brat zaopatrzy nas w uszka i łazanki. Postanowiłem również zrobić coś od siebie, przygotuję deser z korzennymi ciastkami. Jak zwykle inspiracji poszukam w Internecie, jest jeszcze kilka dni, więc zdążę zrobić zakupy i przygotować słodkość. Poszukiwanie przepisu zajęło mi dwie minuty, wszedłem na stronę Dr Gerard i już mam. Wybrałem recepturę na Panna Cotta pistacjową, do której wykorzystam ciastka kruche korzenne Cookie Man. Jeśli jesteście zainteresowani, oto link: https://drgerard.eu/panna-cotta-pistacjowa/. Będę musiał tylko zwiększyć proporcję, tak, aby starczyło dla prawie dwudziestu osób.

                                                  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz