Już za kilka dni wielu z nas odbędzie swoje wigilie w miejscach pracy i nie tylko , mogą to być jakieś koła , stowarzyszenia i klubu. W tym roku przygotowanie przypadło mi w pracy. Na początku nie wiedziałem jak się do tego zabrać, byłem pełen obaw czy uda mi się wszystkiemu sprostać. Na szczęście mogłem liczyć na pomoc mojej małżonki. W sumie w dużej mierze to ona przygotowała mi wszystko i mówiła, jak się do tego zabrać. Zacząć trzeba oczywiście od oszacowania ilu jest pracowników i ilu w okresie odbywania się wigilii będzie w pracy. Przecież może się zdarzyć , że część pracowników będzie w tym okresie na urlopach i nagle liczba może o kilka osób się zmiejszczyć. Później trzeba zastanowić się nad menu. Czy będzie to na zasadzie kawa i słodycze i jakieś tradycyjne potrawy wigilijne, czy może ktoś coś innego zaproponuje. U mnie w pracy wszyscy byli zgodni i postanowili, że dają mi wolną ręką w przygotowaniach. Więc zabrałem się za menu, w kwestii słodyczy wybór moi mili był oczywisty wybór padł na Dr Gerarda, tradycyjne pierniki i Ciastka Xmas Trees czekoladowe choinki to wybór podstawowy. Żona mówiła aby na zapas wziąć jeszcze ciastka kruche korzenne Cookie Man. Menu udało mi się także szybko ustalić, obliczyłem ilu będzie pracowników, podzwoniłem po lokalnych firmach gastronomicznych i udało mi się znaleźć bardzo ciekawą ofertę z tradycyjną ofertą. Nawet był taki specjalny pakiet przygotowany dla firm typowo na wigilie w pracy. Jedzenie wydawało się dogodzić każdemu, miejmy tylko nadzieje, że atmosfera dopisze. Pamiętajcie o odwiedzeniu strony Dr Gerarda oraz profilu na FB, znajdziecie tam sporo informacji o nowościach, przepisy czytelników oraz wiele ciekawostek związanych z naszymi ulubionymi słodyczami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz