Święto górników

Święęto górników W tym roku zostaliśmy zaproszeni do mojego kuzyna Romcia , który mieszka na śląsku i od młodych lat jest górnikiem. Zaprosił nas ponieważ chciał nam pokazać jak wygląda Barbórka, a po za tym miał otrzymać honorowe odznaczenie. Ten dzień rozpoczął się poranną mszą świętą w kościele. Na ulicach można było spotkać górników w galowych mundurach. Trzeba przyznać, że i Romkowi pasował ten mundur, jego wygląd był strasznie poważny. Można było spotkać stragany z pamiątkami i też ze słodyczami. Na jednym z takich straganów kupiliśmy pamiątki górnicze no i słodycze z firmy Dr Gerarda . znaleźliśmy nowe ciastka Xmas Trees czekoladowe choinki., ciastka kruche korzrene Cookie man . no i kupiliśmy też tradycyjne pierniki czekoladowe, które też pochodziły z firmy Dr Gerarda. Popołudniu odbyły się parady orkiestr górniczych, uroczyste akademie i wyczekiwane wręczenie odznaczeń. Potem był koncert, występy artystyczne i przedstawienia związane z barbórką. Opowiadanie mówiło, o tym , jak górnicy idący na przodek zobaczyli przed sobą jasne światło. Chcąc je ominąć skręcili w boczny chodnik, lecz światło nadal zagradzało im drogę. Wtedy jeden z nich powiedział , żeby dzisiaj nie szli do pracy , bo coś złego się stanie. Nie poszli . tego dnia w przodku gdzie mieli pracować, nastąpił zawał , zabiło kilku górników i konia. Często też skarbnik ostrzegał górników znajdując się pod postacią myszy lub szczura. Od zawsze uważano , że ucieczka tych zwierząt z jakiegoś miejsca zwiastuje rychłe niebezpieczeństwo. Po zakończeniu uroczystości górnicy wracali do domów, gdzie dalszą część dnia spędzają z najbliższymi. Ten wielki dzień i świąteczny nastrój jest bardzo ważny dla górnika, czuje się głową rodziny, bowiem odpoczywającemu ojcu z pełnym oddaniem usługują dzieci i żona. Pozostaje jedynie życzyć wszystkim , aby pamiętali o wspaniałej patronce, gdyż to ona jest czczona jako patronka chroniąca górników od nagłej śmierci.