Mikołajki

Mikołajki Na jutrzejsze Mikołajki postanowiliśmy wraz z żoną wybrać się do marketu, aby zakupić prezenty dla dziewczynek. Dzieciaki były bardzo zniecierpliwione tym wydarzeniem , ponieważ to jeden z ulubionych dni w roku, wyczyściły sobie nawet buty i postawiły koło łóżek. Gdy tylko zjadły kolacje i położyły się spać czekaliśmy aż usną, by podłożyć im słodycze. Kupiliśmy im pierniczki czekoladowe, ciastka Xmas teras czekoladowe choinki, ciastka korzenne CookiMan. Pryncypałki, i cukierki. Wszystko z naszej ulubionej firmy Dr Gerarda. Gdy nadszedł ranek obie obudziły się bez budzenia. Zajrzały w buty i zadowolone przybiegły aby się pochwalić prezentami. W szkole też czekała na nich impreza mikołajkowa. Na tą okazję ubrały się na czerwono na dodatek ubrały czapki Mikołaja. Okazało się iż w szkole chodził Mikołaj i rozdawał dzieciakom również słodycze. Ten Mikołaj również był w posiadaniu słodyczy z firmy DR Gerarda. Po szkole zabraliśmy dziewczyny do ciotki Basu. Ona natomiast upiekła dla nas pyszne ciasto z przepisu DR Gerarda. Był to pyszny jabłecznik na markizach z budyniowym kremem, dzieciaki uwielbiają ciasta ciotki Baśki. U nich czas spędziliśmy na oglądaniu ciekawych filmów świątecznych i grach towarzyskich. Graliśmy w chińczyka , później w monopol. Było bardzo wesoło i śmialiśmy się do rozpuchł. Wróciliśmy do domu w bardzo wesołych nastrojach i przy tym zmęczeni.