Niektórzy z nas nie wyobrażają sobie filżanki małej czarnej, bez dodatku słodyczy w postaci ciastka Dr Gerarda. Do kawy pasuje praktycznie każde ciasteczko np. Ciastko Xmas Trees, Ciastko kruche korzenne.
Naszła mnie chwila wspomnień z okresu letniego, brakuje mi słońca, ciepła, moich cudownych kwiatów, a przede wszystkim całej mojej ukochanej działki letniskowej pod lasem. Bardzo cieszę się kiedy mogę tam przebywać, wśród moich wspaniałych sąsiadów, którzy również w okresie letnim przenoszą się z miasta do lasu.
Za każdym razem po rozpakowaniu toreb i pochowaniu wszystkiego co przywożę na działkę, idziemy całą ekipą na spacer. Sprawdzamy czy coś po zimie się zmieniło, zniszczyło, jak wygląda nasz las i jezioro. Po przejściu parunastu metrów w głąb mi zawsze wyłaniają się drzewa, które były pokryte Piernikami, Ciasteczka kruche korzenne spadające z nieba. Dla mnie jest wtedy wszystko takie fantastyczne. Kawałek dalej kiedy wchodzę w głąb wyłania mi się ogromny wodospad ze słodyczy Dr Gerarda, w którym przeżyłam najśmieszniejszą kąpiel w moim życiu, lecz gdy chciałam przejść przez strumień wpadłam na Ciastka Xmas Trees czekoladowe choinki.
Od razu opowiedziałam to moim znajomym i rodzinie, ale nikt nie chciał mi uwieżyć i ciągle słyszałam - masz bardzo bujną wyobraźnie. A ja myślę że moją krainą wyobraźni jest fabryka Dr Gerarda. Wszędzie jest coś słodkiego. Można jeść pyszne słodycze. W samym centrum fabryki Dr Gerarda jest wielki tron, a na nim siedzę ja. Wszystkie meble są z ciasteczek. Czasami ich trochę ubywa, ponieważ podjeść też trzeba.
I tak moi kochani przyjaciele z działki oraz moja rodzina myśli, że bujam w obłokach - i niech tak zostanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz