wtorek, 18 października 2022

bilety na święta

Moi rodzice już od kilkunastu lat mieszkają za granicą. Razem z moją żoną i naszymi dziećmi spotykamy się z nimi raz w roku, przeważnie na Święta Bożego Narodzenia. Rok temu kolację wigilijną zjedliśmy kilka godzin później, ponieważ opóźnił się przylot samolotu w którym byli moi rodzice, a lot trwał około 10 godzin. W tym roku postanowiliśmy, że odwiedzą nas kilka dni przed świętami, aby nie powtórzyła się historia z poprzedniego grudnia. Bilety lotnicze kupiliśmy im już miesiąc wcześniej. Dzieci już się nie mogły doczekać kiedy nadejdzie dzień otwierania prezentów. Dziadkowie jak co roku bardzo ich rozpieszczają, bo w paczkach mają nowoczesny sprzęt elektroniczny, oraz różne słodycze nawet z firmy Dr Gerard. Bardzo się cieszymy, że chociaż raz w roku ich widzimy i możemy rodzinnie spędzić tak piękne święta.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz