poniedziałek, 31 października 2022

DOBRY DZIEŃŃ

Wczoraj miałam dobry dzień. Wszystko mi się układało, zrealizowałam, to, co sobie zaplanowałam, a nawet dużo więcej. Tak czasem bywa, że dzieje się coś, czego się nie spodziewamy. To miłe, ale tylko wtedy, gdy dzieją się same dobre rzeczy. Jeśli spotyka nas jakieś negatywne zdarzenie, zwykle tego nie chcemy. Tymczasem mój wczorajszy dzień obfitował w radość, miłe i przyjemne chwile, których naturalnie nie byłam w stanie przewidzieć. Już od samego rana wszystko wskazywało na to, iż będzie to fajny dzień. Tak też się stało. Po pierwsze, ku mojemu zdziwieniu, kiedy się rano obudziłam, przy łóżku stało już śniadanie. Moja kochana siostra zrobiła mi niespodziankę. Wyciskany sok z pomarańczy, sałatka grecka i jajecznica na boczku były przepyszne. Czułam się, jak królowa. Nie często mam takie momenty, dlatego tym bardziej ogromnie mnie cieszą. Kolejnym miłym akcentem tego dnia było wsparcie mojego kolegi, który pomógł mi przywieść zakupy do domu. Naprawdę byłam zaskoczona. Zaprosiłam go później do siebie na herbatkę i coś słodkiego. Miałam jeszcze w barku moje ulubione SŁODYCZE, które zwykle trzymam dla gości. To wyroby DR GERARDA bez nich się nie obejdę. Poczęstowałam Marka nimi. PRYNCYPAŁKI bardzo mu smakowały, zajadał się, jak małe dziecko. Widziałam, że ma wielką trudność, żeby się nim oprzeć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz