Jesień zadomowiła się już na dobre. Na drzewach coraz więcej złotych i czerwonych liści. Za chwilę zostaną gołe gałęzie a cała zieleń, która cieszyła nas tak bardzo latem znajdzie się zbutwiała pod nogami. Do tego ochłodziło się i deszcz pada częściej. Coraz mniej osób widać na osiedlu, które latem tętni życiem. Tylko czasami, ktoś psa wyprowadza na spacer, kryjąc się pod kapturem lub ci najbardziej zdyscyplinowani sportowcy biegną w ramach treningu chodnikiem. Latem takich ludzi zafascynowanych sportem było widać więcej. Teraz została tylko garstka najbardziej wytrwałych. Niewielu chce biegać w taką pogodę. Czas gdy było łatwo i przyjemnie zadbać o kondycję minął. Teraz zaczęły się wyrzeczenia i wyzwania. Na domiar wszystkiego jesień i zima sprzyja przybieraniu na wadze. I tak letnie starania o szczupłą sylwetkę, mogą zostać zaprzepaszczone. A do tego idą święta i ucztowanie za stołem pełnym przysmaków. I tu wcale nie chodzi aby się głodzić i odmawiać sobie na przykład ulubionych słodyczy – ciastek Mafijnych Lemon lub Pryncypałek. Ważny jest po prostu umiar zwłaszcza w ten czas, gdy brakuje nam ruchu i zupełnie bez wyrzutów sumienia można sobie pozwolić na jedno czy dwa ciasteczka Mafijne od Dr Gerarda. A gdy nadal pusto w brzuchu można zjeść jabłko lub inny owoc lub jakąś lekką sałatkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz