Międzynarodowy dzień białej laski obchodzimy 15 października. Osoby z dysfunkcją wzroku poruszają się przy pomocy białej laski. W swoim otoczeniu poznali teren i nie mają problemu. Gdy przemieszczają się dalej, to liczą na pomoc dobrych ludzi. Od pewnego czasu można zgłosić, aby asystent pomógł podczas wsiadania i przesiadania się w pociągach. To bardzo duża pomoc osobom niepełnosprawnym. Większość osób niewidomych chce być wśród ludzi. Osoby niedawno ociemniałe mogą jechać na szkolenie posługiwania się białej laski. Osoba niewidoma ma nauczyciela, który uczy go i z nim jeździ w miejsca najczęściej uczęszczane. Na koniec jest egzamin z chodzenia i poznawania terenu. Odbywa się to na zasadzie, że jadą na przykład dworca. Tam osoba z laską ma podejść do kasy, potem na peron drugi i wrócić do budynku. Instruktor chodzi za nim w pewnym oddaleniu. Na koniec mówi co było dobre, a z czym musi jeszcze popracować. Wtedy osoba niewidoma czuje się pewniejsza podczas spacerów. Takie osoby też pracują zawodowo, mają rodziny, wyjeżdżają na szkolenia, kursy i spełniają swoje marzenia. Oczywiście mają o wiele trudniej od osób zdrowych. Ze mną pracuje koleżanka Ania z dużą utratą wzroku, dlatego mam takie wiadomości. Często razem robimy zakupy. Ona powiedziała mi o smacznych biszkoptach morelowych i pryncypałkach produkcji Dr. Gerarda. Codziennie w pracy schrupiemy ciasteczko do porannej kawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz