Jesienny poranek mimo słońca i pogodnego nieba zaskoczył Olę przejmującym chłodem. Pupil Oli, z którym wyszła na spacer – mały psiak o imieniu Kruczek przebiegając między zaroślami zrzucił drobinki szronu z gałązek na siebie. Otrzepał się i już biegnie dalej. Spacerek to jego największa radość a dla Oli codzienny obowiązek. Deszcz czy chłód musi wyjść ze swoim Kruczkiem każdego ranka. Dziewczyna zmarznięta i osowiała wtula się w szalik, który jakby wcale nie daje ciepła. Nadszedł czas na ciepłą czapkę, szalik i rękawiczki, które leżą gdzieś głęboko schowane, na dnie szafy. Przez dobre pół roku nie były potrzebne ale czas biegnie i oto znowu nieubłaganie nadciąga zima. Dzisiaj Ola to sobie uświadamia i bierze do serca. Teraz ciepłe ubranie to podstawa. W domu rozgrzewająca, gorąca kawa i ciasteczka od Dr Gerarda, oczywiście. Ola je uwielbia – Pryncypałki, Draże, Ciasteczka Mafijne, Kremówka Dekorowana – to tylko część z tych słodyczy, za którymi przepada. Zima może bywa ciężkim czasem ale z drugiej strony są święta i czas na wielkie promocje ciastek i słodyczy. Dla każdego łasucha to ważna sprawa. Można zrobić słodkie zapasy na zimę i delektować się codziennie, każdego ranka. Promocje na wielosztuki to niezła gratka. Jedno opakowanie załóżmy Pryncypałek to zdecydowanie za mało. Gdy jest natłok obowiązków warto mieć chociaż mały zapas. Z założenia słodyczy braknie w najmniej oczekiwanym momencie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz