Wszystko przemija

Wszystko przemija Jak wiadomo piękne lato minęło, wymarzone wakacje za nami pozostały wspomnienia oraz zdjęcia i krótkie filmiki. Teraz pozostaje czekać na święta Bożego Narodzenia, jeśli mogę coś powiedzieć o minionym lecie to było ono jedno z lepszych wakacji w moich wspomnień, super pobyt nad morzem, wyjazd do rodzinki na Podlasie. Teraz przebywam w domu ze swoją rodziną kiedy siedzimy przy świeżo zaparzonej kawie oraz słodyczach dr. Gerarda rozmawiamy jak spędzimy święta Bożego Narodzenia kogo zaprosimy i tak ogóle jak to wszystko będzie przebiegać. Dzieci co prawda dosyć durze, ale ale nie wyobrażają sobie aby niebyło ubranej choinki, ozdóbek choinkowych. Skomplikowały się niektóre sprawy po zmianie mieszkania poprzednie było dużo większe tylko, że w starym budownictwie. Pogryzam kruche ciasteczka listki maślane, wafelki o smaku orzechowym od dr. Gerarda i myślę jak to wszystko pogodzić aby każdy był zadowolony. Spoglądam za okno jak na porę jesienną to całkiem nieźle, więc biorę mojego pupila i idziemy na spacer. Agis cieszy się ogromnie kiedy zauważa, że zmierzam w jego ulubione miejsca. Jest tu duża polana częściowo porośnięta drzewami tutaj mój pies czuje się wspaniale a przede wszystkim kiedy jest puszczony ze smyczy, ja też mogę się nieco odprężyć i pooddychać świeżym powietrzem. Święta Bożego Narodzenia będą udane wszystko się ułoży