środa, 19 października 2022

Ostatnie porządki na działce.


Wielkimi krokami zbliża się pora, która charakteryzuje się chłodami i opadami deszczu. Mam na myśli zimę, która w ostatnich latach bardziej przypomina jesień niż zimę. Tak to się jakoś w przyrodzie porobiło, że gdzieś zniknęło mam lato, a jak niema lata to i zimy też prawdziwej niema. W tym okresie przyroda wokół się usypia, drzewa gubią liście i jest szaro i ponuro na dworze. Tak to, więc trzreba robić jesienne porządki na dzialkach, by zdąrzyć przed opadami śniegu. Korzystając, że na dworze jest w miarę dobra pogoda by zabrać się za sprzątanie działki, postanowiłem najbliższy weekend zrobić ostatnie porządki. Trzeba pograbić liście, usunąć suchą trawę oraz resztki jabłek z drzewa zerwać. Pewnie śliwki też już opadły, które koniecznie trzeba pozbierać, by na wiosnę był porządek. Jeżeli tylko nie będzie padać, to mam zamiar przygotować pożegnalnego grilla. W sklepie pupilem trochę słodyczy Dr Gerarda -Pryncypałki kokosowe, Pierniki oraz słone krakersy Artur, bo mają też przyjść wnuki, którzy lubią słodycze. Kiedy oni przychodzą, to muszę mieć jakieś słodkie przekąski w zapasie. Zwłaszcza Karol, który lubi wafelki Pryncypałki zawsze się upomina o nie. Zdarzyło się, że nie miałem akut w domu, to powiedział mi:

-Jak to nie masz, przecież wiesz, że ja lubię coś słodkiego. Szkoda, że nie masz.


Teraz staram się by taka sytuacja się nie powtórzyła i zawsze jakieś słodycze Dr Gerarda w szafce czekają na Karola.

Wszystko już przygotowane do zabrania na działkę, tylko by pogoda dopisała, to będzie wszystko posprzątane przed zimą.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz