poniedziałek, 28 lutego 2022

Relaks z przyjaciółką

 

      Kilka ostatnich dni nie sprzyjało dobremu nastrojowi, choroba najbliższych, stresy i w konsekwencji wielki atak bólu głowy zrobiły swoje. A czym można poprawić nastrój? Oczywiście słodyczami Dr Gerarda - są wyśmienite.

I chodziły za mną jakieś ciasteczka, będąc na zakupach w markecie zgarnęłam sporą ilość różnego rodzaju słodkości tego producenta. I przetestowałam w pierwszej kolejności pierniki, wyśmienite do kawy. Ale siedząc w wygodnym fotelu w domku przy kawce dostałam telefon od przyjaciółki, że mamy spotkanie z grupą naszych znajomych osób, a planowane jest to spotkanie w przyszłym tygodniu. Więc musiałyśmy zorganizować z tej okazji słodkości + kawkę. Takie spotkanie wymaga sporego nakładu pracy. Pomyślałyśmy od razu o kupieniu różnego rodzaju ciasteczek - wtedy nakład pracy faktycznie nie będzie zbyt duży. Wszystko zależy od ilości naszych znajomych ilu przyjdzie. Wybrałyśmy się w umówiony dzień do marketu, gdzie jest największy wybór produktów Dr Gerarda i miałyśmy pole do popisu na dziale - słodycze. Na pewno nie zapomniałam o pysznych piernikach, następnie nasz kosz zapełniał się od kruchych korzennych ciasteczek, od krakersów Arur. I tak obładowane wróciłyśmy z zakupami. Musiałyśmy wszystko teraz porozpakowywać z opakowań i poukładać na talerze - wyglądały wszystkie słodycze od Dr Gerarda niebiańsko, a jak pachniały równie bosko. Dla takiego efektu warto było się spotkać przy tak pysznej podanej kawce i wspaniałych słodyczach.

Niesamowite słodycze

 

      W moim domu praktycznie nie znajdzie się osoba, która unika słodyczy - wręcz przeciwnie każdy w domu je uwielbia. Dlatego żadną tajemnicą nie jest, że kiedy idziemy na zakupy najlepsze słodycze kupujemy od Dr Gerarda. Te niesamowite słodkości są produkowane z niesamowitą pasją. Tam słodycze są wyrabiane w naszych ulubionych wariantach smakowych. 

Nasz sklep jest miejscem, gdzie każdy z nas kocha słodycze i znajdzie coś dla siebie - ciastka korzenne - pierniki - krakersy Artur. Słodkości te pięknie wyglądają i kuszą swoim wyglądem, lecz także po otwarciu z opakowania niesamowicie kusząco pachną. Te niesamowite słodkości zawsze przypominają mi beztroskie chwile dzieciństwa, kiedy łakocie były dla mnie czymś ukochanym, zresztą nadal uwielbiam słodkości od Dr Gerarda i zdecydowanie się tego nie wstydzę. Produkty te zachwyciły mnie swoim wyglądem oraz przede wszystkim najlepszym smakiem, który sprawia, że ciężko nie sięgnąć po kolejne ciasteczka. Wybrałam wariant korzenny dla moich bliskich, gdyż jest to chyba podstawowy smak, który przypadłby do gustu każdemu łasuchowi i tak się stało - ciasteczka kruche korzenne zniknęły błyskawicznie i pozostało po nich tylko puste opakowanie. Lecz nie martwię się tym wogóle. Będę robić następne zakupy to kupię brakujące słodycze Dr Gerarda. 

Trzeba sobie zasłużyć

 

      Dobra Marka - Jakość, Zaufanie pomaga w wyborze najlepszej marki w danej kategorii. 

Ten program ogólnopolski jest organizowany od trzynastu lat. W ciągu ostatnich kilku lat polscy konsumenci stawali w obliczu zmian stylu życia. We współczesnym świecie coraz trudniej dokonać nam jako konsumentom odpowiedniego wyboru produktu.

Dobra Marka ma wskazywać Polakom te firmy i marki, które cechuje między innymi rodzime pochodzenie producenta, długoletnią tradycję oraz wysoką jakość produktu. 

Powinniśmy zawsze wiedzieć, że polskie produkty i usługi są na najwyższym poziomie i że warto po nie sięgać. A dzięki temu możemy wspierać polską gospodarkę. Organizatorzy Programu przyznali Marce Eurowafel i Bardzo! ponieważ zostały bardzo wysoko ocenione, tytuł Dobra Marka 2021 - Jakość, Zaufanie, Renoma w kategorii: Artykuły spożywcze - Wafle zbożowe.

Połączenie krakersów Dr Gerarda i chałwy.

Jak ja uwielbiam chałwę. Często kupuję w naszych delikatesach, ale ostatnio umyśliłam sobie, że koniecznie muszę znaleźć jakiś  przepis na ciasto z chałwą  Grzebałam w starych książkach kulinarnych i znalazłam fajny, prosty  przepis z  krakersami  Artur Dr Gerarda i chałwą fantazyjną..
Składniki na to ciasto.
350 g krakersów Artur Dr  Gerarda
750 ml mleka
łyżka mąki ziemniaczanej, łyżka mąki pszennej
1 jajko, 8 g cukru waniliowego, 2 łyżki cukru
200 g chałwy fantazyjnej,    1 opakowanie budyniu waniliowego
200 g masła,  1 mały słoik powideł śliwkowych
100 g gorzkiej czekolady
Wykonanie
1)  250 ml mleka wymieszać z mąkami, 1 jajkiem, i budyniem. Resztę mleka z cukrem wlać do garnka i podgrzać. Gdy mleko się zagotuje wlać rozpuszczony budyń, cały czas mieszając ugotować gęstą masę.  Zdjąć z ognia i wystudzić.
2)  Budyń ucierać z masłem aż do uzyskania gładkiej masy, po czym dodać pokruszoną chałwę.
Blaszkę o wymiarach 24x35 cm wyłożyć pierwszą warstwę krakersów Dr Gerarda posmarować je powidłami, po czym rozsmarować warstwę kremu. Czynność tę powtórzyć jeszcze raz.
3)   Wyłożyć ostatnią warstwę krakersów Artur Dr Gerarda  Powinno być 4 warstwy  krakersów Dr Gerarda i 3 warstwy kremu.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej z kilkoma łyżkami mleka i polać ciasto.
Ciasto wstawić do lodówki na co najmniej  8 godzin, aby dobrze stężało po tym czasie zajadać i cieszyć się pysznym smakiem. 

Pomoc córce

    Moja córka spodziewała się ważnych gości. Poprosiła mnie żebym przyszła do niej pomóc w przygotowaniach ponieważ boi się że się nie wyrobi. Podzieliłyśmy się pracą, ona zajęła się obiadem a ja oczywiście deserem. Zastanawiałam się co przygotować aż w końcu zdecydowałam się na coś bardziej wykwintnego czyli "Panna Cotta pistacjowa" przepis znalazłam na stronie internetowej dr Gerarda.

SKŁADNIKI:

  • 150g pistacji łuskanych, niesolonych
  • 60g cukru pudru
  • 40g oleju roślinnego
  • 4 płatki żelatyny (8g)
  • 80g cukru
  • 500ml śmietanki 30%
  • Pistacje do dekoracji
  • Listki mięty lub bazylii
  • 1 opakowanie ciasteczek Dr Gerard Cookie Man 95g
  • 6 niewielkich foremek (może być również kieliszek do wina lub średniej wielkości szklanka)

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Do pojemnika od blendera wrzucić pistacje, cukier puder oraz olej – blendować do momentu uzyskania gładkiej pasty.

Z opakowania odłożyć 6 ciasteczek Cookie Man do dekoracji. Resztę ciasteczek drobno pokruszyć i podzielić na dwie równe porcje.

Przygotować foremki na Panna Cotta i wysypać ich dno jedną porcją pokruszonych ciasteczek.

Następnie do rondelka średniej wielkości dodać śmietankę oraz cukier, podgrzać (ważne – nie zagotowujemy śmietanki, tylko dobrze ją podgrzewamy – czas na ogniu to około 5 minut). W międzyczasie płatki żelatyny namoczyć w miseczce z zimną wodą. Następnie do dużej miski wlać uzyskaną pastę z pistacji, ciągle mieszając należy powoli dolewać do niej śmietankę. Po uzyskaniu gładkiej masy, przelać ją do wcześniej przygotowanych foremek.

Przygotowany deser należy odstawić do lodówki na co najmniej 4-5 godzin. Przed podaniem posypać Panna Cotte rozkruszonymi ciasteczkami i pistacjami a następnie udekorować Cookie Man’em oraz dodać listki mięty lub bazylii.

 

Po wizycie córka zadzwoniła do mnie i dziękowała za pomoc, deser był wyśmienity a goście zachwyceni.

Odwiedziny rodziny

    Dziś odwiedzili nas rodzice naszego zięcia oraz obie córki z mężami i dziećmi. Zanim przyszli wysprzątaliśmy z mężem cały dom. Przygotowaliśmy kilka dań na obiad, kolację oraz deser. Dla każdego coś dobrego. Jednym z ciast które przygotowałam jest "Sernik z różową truskawkową pianką". Przepis znalazłam na stronie internetowej dr Gerarda.

SKŁADNIKI:

Sernik:

  • 1 kg sera twarogowego tłustego trzykrotnie mielonego
  • 1 szklanka cukru
  • cukier waniliowy
  • 2 budynie waniliowe bez cukru
  • 1 szklanka mleka
  • 4 jajka
  • 100 g masła
  • ciasteczka Maślane Listki dr Gerard

Pianka:

  • 1 galaretka truskawkowa lub pomarańczowa
  • 2 łyżeczki żelatyny
  • 1/2 kg truskawek zblendowanych
  • 300 g jogurtu greckiego

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

W garnku rozpuścić masło, następnie dodać cukier, cukier waniliowy, twaróg, jajka – PRZEZ CAŁY CZAS ENERGICZNIE MIESZAĆ! (można użyć miksera w razie powstałych grudek)

Do gotującej się masy na koniec dodać budyń rozpuszczony w mleku, ciągle mieszając.

Gdy masa ponownie się zagotuje i zacznie gęstnieć ściągnąć ją z ognia (masa zgęstnieje gdy ostygnie i postoi w lodówce!)

Blaszkę włożyć papierem, następnie wyłożyć pokruszonymi ciasteczkami. Lekko przestygniętą masę przelać do formy, na wierzchu posypać pokruszonymi ciastkami i lekko obciążyć.

Zostawić do ostygnięcia

Galaretkę i 2 łyżeczki żelatyny rozpuścić wg przepisu, ale zmniejszyć ilość wody o połowę, następnie poczekać aż ostygnie.

Zblendowane truskawki połączyć z jogurtem i dodać do tego zupełnie wystygniętą, ale jeszcze płynną galaretkę, wszystko dobrze wymieszać, wylać na ostygnięty sernik i wstawić na noc do lodówki.

 

Wszyscy świetnie się bawili, śmialiśmy się, żartowaliśmy i oczywiście jedliśmy przyszłości które były na stole. Goście najbardziej zachwalali sernik z różową truskawkową pianką, serdecznie polecam! Jest rewelacyjny.

Smacznego!

Najlepsza przekąska

    Co będzie najlepszą przekąską na drogę, do szkoły, do pracy? Oczywiście "Zawijasy drożdżowe z drażetkami Maltikeks" z przepisu ze strony internetowej dr Gerarda.

SKŁADNIKI:

  • 150g Malitkeks Czekolada Gorzka dr Gerard
  • 25 g świeżych drożdży
  • 120 g masła
  • 1 szklanka mleka
  • 550 g mąki pszennej
  • 1/4 szklanki cukru + 3 łyżki dodatkowo
  • 2 żółtka + 1 dodatkowe
  • 1 łyżeczka esencji waniliowej (opcjonalnie)
  • 1 łyżeczka cynamonu

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

W szklance rozrobić drożdże z łyżką mleka i łyżeczką cukru, odstawić na około 15 minut, żeby wyrosły. W tym czasie w rondelku rozpuścić masło, zdjąć z gazu i dodać szklankę mleka, wymieszać. Odczekać aż drożdże w szklance zaczną gęstnieć, pienić się i rosnąć. Do dużej miski przesiać mąkę, dodać drożdże, cukier, 2 żółtka i roztopione masło z mlekiem oraz esencję waniliową. Wszystko energicznie zagnieść, aż ciasto będzie tworzyć zwartą, gładką kulę, która nie będzie kleić się do rąk i ścianek miski. Owinąć miskę folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę (ciasto powinno zwiększyć swoją objętość dwukrotnie).

Wyrośnięte ciasto rozwałkować na wysypanej mąką stolnicy na grubość około 5 mm tak, by miało kształt zbliżony do prostokąta. Całość obsypać 3 łyżkami cukru z cynamonem oraz drażami, po czym zwinąć w ścisły rulon wzdłuż długiego boku.

Gotową roladę pociąć ostrym nożem na 3-4 cm plastry i ułożyć na wyłożonej papierem blasze, uważając, by zachować większe odstępy (ciasto będzie rosnąć i może się skleić). Odstawić na około 30 minut do ponownego wyrośnięcia. W tym czasie nagrzać piekarnik do 180 stopni, a dodatkowe żółtko wymieszać z łyżką mleka. Tuż przed pieczeniem posmarować nim wszystkie bułeczki za pomocą pędzelka. Piec przez około 30-35 minut, aż będą rumiane.

 

Serdecznie polecam! Są pyszne.

Czas na sernik

    Od dłuższego czasu miałam wielką ochotę na sernik. Szukałam sprawdzonego przepisu i znalazłam! Oczywiście na stronie internetowej dr Gerarda przepis na "Kremowy sernik na zimno z mascarpone"

 

SKŁADNIKI:

  • 1 opakowanie wafli Pryncypałki dr Gerard (3 sztuki wafli wykorzystaj do dekoracji, opcjonalnie spód ciasta przygotuj z Pryncypałki Kokosowe)
  • 250 g serka mascarpone
  • 150 g serka kremowego, naturalnego
  • 300 g śmietanki kremówki 30%
  • 2 białe czekolady
  • ziarenka z 1 laski wanilii
  • owoce sezonowe do dekoracji
  • świeża mięta
  • tortownica o średnicy 24 cm

Polewa:

  • 70 g czekolady mlecznej
  • 40 g śmietanki kremówki 30%

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Tortownicę o średnicy 24cm posmaruj olejem, nadmiar wytrzyj ręcznikiem papierowym. Na spód wyłóż pokruszone wafelki Pryncypałki, tak żeby pokryły dno tortownicy.

Do osobnej miski włóż serek mascarpone, serek kremowy, ziarenka z laski wanilii i dolej śmietanę. Miksuj do momentu, aż masa zrobi się zwarta i puszysta (około 5-7 minut).

W kąpieli wodnej rozpuść białą czekoladę, cały czas mieszając. Po rozpuszczeniu się czekolady odstaw na chwilę, żeby przestygła.

Do masy z serka mascarpone dolej czekoladę i miksuj całość do połączenia się składników. Przygotowaną masę przelej do tortownicy, wierzch ciasta wygładź. Tak przygotowany sernik odstaw do lodówki na całą noc.

Następnego dnia przygotuj polewę. Czekoladę rozpuść ze śmietanką, a następnie odstaw do przestygnięcia, żeby nabrała gęstszej konsystencji i polej nią ciasto. Aby uzyskać efekt lejącej się czekolady, należy przed dekorowaniem wstawić ciasto na 30 minut do zamrażarki.

Przed podaniem udekoruj sezonowymi owocami, wafelkami Pryncypałki oraz listkami świeżej mięty i jadalnymi kwiatami.

 

Długo się nie zastanawiając, zrobiłam pyszny sernik, zaparzyłam kawę i czekałam z gotowym deserem na męża. Smacznego!

Drużynówka

Edwqa

Wspólne pieczenie

    Dziś odwiedziła mnie sąsiadka. Bardzo się z tego cieszyłam bo dawno się nie widziałyśmy. Miałyśmy sobie tyle do opowiedzenia. Prosiła żeby nie przygotowywała wcześniej nic słodkiego ponieważ chciała by razem ze mną coś zrobić. Wspólne wypieki to świetny pomysł na spędzanie czasu z przyjaciółką. Jak przyszły przejrzałyśmy przepisy na stronie internetowej dr Gerarda i wybrałyśmy pyszne "Beziki z kremem czekoladowym z pryncypałkami".

 

SKŁADNIKI:

Bezy:

  • 5 białek
  • 250 g cukru
  • szczypta soli
  • cukier waniliowy

Krem czekoladowy:

  •  100 g czekolady mlecznej
  • 100 g czekolady gorzkiej
  • 300 ml śmietanki kremówki
  • 100g Pryncypałek dr Gerard

 

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Schłodzone wcześniej białka z dodatkiem szczypty soli ubijać na wysokich obrotach. Kiedy piana podwoi objętość i będzie sztywna dodawać porcjami cukier – ciągle ubijając. Masa powinna zrobić się lekko szklista. Pod koniec ubijania dodać cukier waniliowy lub inny ulubiony aromat.

Bezy suszyć w piekarniku nagrzanym do 90-100 stopni 40-50 minut (w zależności od wielkości bez).

Czekoladę i śmietankę podgrzać w kąpieli wodnej, ciągle mieszać. Następnie masę mocno schłodzić i ubić tak samo jak bitą śmietanę (uwaga! krem może się zwarzyć, nie ubijać zbyt długo) Na koniec dodać pokruszone pryncypałki.

Krem przekładamy do rękawa cukierniczego z szeroką końcówką, przekładamy nim bezy.

Krem można przygotować wg powyższego przepisu w wersji z białą czekoladą oraz Pryncypałkami kokosowymi

 

Niestety nie miałam wszystkich składników w domu, więc zaczęłyśmy od wizyty w osiedlowym sklepie. Gdy już miałyśmy wszystkie produkty zaczęłyśmy pieczenie. To świetna zabawa! Gdy Beziki się upiekły, dokończyłyśmy je według przepisu. Gdy wszystko było gotowe, zrobiłyśmy herbatę, usiadłyśmy spokojnie i mogłyśmy się zajadać. Jak zwykle wyszło pysznie!

Spacer z córką

    Dzisiejszego dnia, pierwszy raz w od dłuższego czasu, była piękna wiosenna pogoda, dlatego wraz z córką i wnuczką postanowiłyśmy wybrać się na dłuższy spacer. Umówiłyśmy się na 11:00 więc rano przygotowałam "Trufle z gorzkiej czekolady z chrupiącymi kawałkami PryncyPałek" z przepisu ze strony internetowej dr Gerarda.

 

SKŁADNIKI:

  • Wafelki PryncyPałki Classic dr Gerard
  • 175g gorzkiej czekolady
  • 200ml gęstej śmietany 36%
  • 50g masła
  • gorzkie kakao

Wykończenie:

  • 200g gorzkiej czekolady
  • ulubiona posypka

 

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Gorzką czekoladę połamać na drobne kawałki i umieścić w odpornej na ciepło misce. Śmietanę podgrzać w rondelku, aż się zagotuje, i przelać do miski z czekoladą. Dokładnie wymieszać, aż do całkowitego rozpuszczenia się czekolady. Odstawić na 15 minut.

Po tym czasie do masy czekoladowej dodać masło i dokładnie wymieszać, tak by powstała gładka masa. Jeżeli masa ma zbyt małą temperaturę i masło się nie rozpuszcza, można ją podgrzać w kąpieli wodnej. Przykryć miskę folią i wstawić na około 3 godziny do lodówki. Gdy masa stanie się sztywna, dodać pokruszone wafelki i delikatnie wymieszać szpatułką. Łyżeczką podzielić masę na porcje, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i włożyć do lodówki na 10-15 minut. Po wyjęciu obtoczyć w sypkim kakao i formować kulki. Ponownie schłodzić trufle w lodówce – przez 10-15 minut. W tym czasie w kąpieli wodnej rozpuścić pozostałą czekoladę i odstawić, żeby przestygła. Zimne trufle zamaczać w czekoladzie, odkładać na papier do pieczenia i posypać ulubioną posypką. Odstawić na bok, aż czekolada stężeje.

 

Córka do kubków termicznych zrobiła nam kawę, ja zapakowałam trufle do pudełka i ruszyłyśmy. Po godzinie zrobiłyśmy przystanek na ławeczce w lesie. Mogłyśmy spokojnie napić się cieplej kawy i zjeść trufle. To był piękny dzień!

Prosty deser

Dzisiaj przygotowałam prosty deser z pianką wiśniową, puszystymi biszkoptami z galaretką wiśniową, kremem śmietankowym i czekoladową skorupką oraz galaretką krystaliczną na wierzchu. Słodkości na każdą porę. Spróbujecie? Oto składniki:

Biszkopt
-4 jajka
-3/4 szklanki mąki
-pół szklanki cukru
-pół łyżeczki proszku do pieczenia

Pianka
-80 dag mrożonych wiśni
-2 galaretki o smaku wiśniowym
-500 ml śmietanki kremówki
-2 łyżki cukru pudru
-300 ml wody

Dodatkowo
-2 galaretki krystaliczne
-500 ml wody
-biszkopty z galaretką wiśniową, kremem i czekoladą od Dr Gerarda 1,5 opakowania

Sposób przygotowania: biszkopt: białka oddzielam od żółtek, białka ubijam, dodaję cukier i nadal ubijam, dalej dodaję mąkę z proszkiem oraz żółtka i mieszam. Do formy (24/24 cm) wyłożonej papierem do pieczenia przekładam ciasto i piekę około 25 minut w temperaturze 170 stopni. Pianka: galaretki rozpuszczam w wodzie, studzę i odstawiam, wiśnie miksuję i dodaję do galaretki. Śmietankę ubijam z cukrem, dodaję tężejącą galaretkę, mieszam, wykładam na zimny biszkopt i schładzam. Galaretki krystaliczne rozpuszczam w przegotowanej wodzie i odstawiam do tężenia. Na piance rozkładam biszkopty od Dr Gerarda i zalewam tężejącą galaretką. Dokładnie schładzam i gotowe. Do przygotowania tego i każdego innego deseru wykorzystajcie niezastąpione pod każdym względem słodycze od Dr Gerarda. Polecam i życzę smacznego!

Odwiedziny u siostry

    Dziś byliśmy odwiedzić moją siostrę. Dawno u niej nie byliśmy z powodu pandemii dlatego bardzo się cieszę na tą wizytę. Poprzedniego dnia przygotowałam ciasto które zabraliśmy ze sobą. Tym razem postawiłam na "Tartę mocno czekoladową z pomarańczą". Przepis znalazłam na stronie internetowej dr Gerarda.

 

SKŁADNIKI:

Spód:

  • 300 g listków kakaowych
  • 50 g masła
  • 1/2 gorzkiej czekolady

Krem:

  • 150g gorzkiej czekolady
  • 40 g masła
  • 3/4 szklanki śmietanki kremówki 36%
  • kieliszek rumu
  • skórka starta (drobno) z pomarańczy

Kandyzowane pomarańcze:

  • 1 duża pomarańcza (wyparzona i umyta)
  • 1/2 szklanka cukru
  • 1/2 szklanka wody

 

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Ciastka pokruszyć, masło z czekoladą rozpuścić w kąpieli wodnej, następnie połączyć z ciastkami i dobrze wymieszać. Wcześniej posmarowaną masłem formę od tarty wyłożyć przygotowaną masą, dobrze docisnąć do blachy, następnie schłodzić.

Wszystkie składniki podgrzewamy w kąpieli wodnej, dobrze wymieszać, odstawić na chwilę do ostygnięcia, następnie wylać na schłodzony spód i poczekać aż zupełnie wystygnie; wstawić do lodówki.

Wodę i cukier podgrzewamy na głębokiej patelni (lub w garnku), wrzucamy pomarańcze pociętą na plastry i gotujemy ok. 40 min (ciągle sprawdzamy czy się nie przypala)

 

Gotowi i spakowani rano pojechaliśmy na dworzec autobusowy ponieważ siostra mieszka w innej miejscowość. Niestety autobus był opóźniony. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, w czasie oczekiwania wypiliśmy kawę i zjedliśmy krakersy Artur Crackers Mix salty od dr Gerarda które zabrałam ze sobą na drogę. W końcu autobus przyjechał a my dotarliśmy do celu. Siostra bardzo się ucieszyła z naszej wizyta. Zrobiła kawę a ja pokroiłam ciasto które wcześniej przygotowałam. Tarta wszystkim smakowała a siostra była zachwycona moimi kulinarnymi zdolnościami. To był bardzo miły dzień.

Słodki prezent

    Dziś kolejny dzień rehabilitacji, czuje że pomaga, tego mi było trzeba. Panie rehabilitantki są bardzo miłe, słuchają dokładnie co mi dolega i jakie ćwiczenia przynoszą mi ulgę. Postanowiłam, że w ramach podziękowania za tak świetną opiekę przygotuję dla nich pudełeczko z słodkościami. Wrzuciłam do środka ciastka od dr Gerarda "Krakersy Artur Crackers Mix salty" oraz pierniki a dodatkowo upiekłam "Kruche ciastka z drażami Maltikeks" z przepisu ze strony internetowej dr Gerarda.

 

SKŁADNIKI:

  • 300 g draży Maltikeks Czekolada Gorzka albo Mleczna dr Gerard
  • 175 g masła roztopionego
  • 250 g mąki pszennej
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 200 g drobnego cukru brązowego
  • 100 g drobnego cukru
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • 1 jajko
  • 1 żółtko

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Piekarnik rozgrzać do 175 stopni. W misce wymieszać mąkę, sodę i sól. W oddzielnym naczyniu, za pomocą miksera, wymieszać masło i oba cukry na gładką masę (3-4 min), dodać ekstrakt, całe jajko i żółtko, a następnie wszystko ubić do uzyskania lekkiej, kremowej masy. Potem stopniowo dodawać sypkie składniki. Gdy wszystko będzie dokładnie zmiksowane, dodać draże Maltikeks Czekolada dr Gerard i delikatnie wymieszać szpatułką lub drewnianą łyżką. Za pomocą łyżki do lodów wykładać ciasto na papier do pieczenia, zachowując duże odstępy między porcjami.

Piec 15-17 minut, aż do uzyskania złotego koloru. Po wyjęciu z piekarnika ciastka będą jeszcze zbyt miękkie i mogą się łamać, dlatego należy odczekać kilka minut, żeby lekko przestygły i dopiero wtedy przełożyć je na czysty pergamin.

 

Panie były zachwycone, nie spodziewały się prezentu. Takie upominki jeszcze bardziej zachęcają i mobilizują do pracy. A ciasteczka bardzo im smakowały.

Urodziny zięcia

    Dziś mój zięć ma urodziny! Zaprosili nas wraz z córką na kawę i tort. Bardzo się ucieszyliśmy. Rano upiekłam dla nich "Sernik nowojorski na spodzie z ciasteczek wit’AM i z solonym karmelem" z przepisu ze strony internetowej dr Gerarda.

 

SKŁADNIKI:

Spód:

  • 300 g ciasteczek wit’AM dr Gerard
  • 75 g roztopionego masła

Masa serowa:

  • 1 kg sera na sernik
  • 2 jajka
  • 250 g cukru
  • 3 łyżki mąki
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • skórka i sok z jednej cytryny
  • 300 ml kwaśnej śmietany

Solony karmel:

  • 100 g cukru
  • 1 czubata łyżka gęstej kwaśnej śmietany
  • sól morska

 

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia, ranty posmarować masłem. Pozostałe masło roztopić i dokładnie wymieszać z pokruszonymi ciasteczkami wit’AM dr Gerard.

Gotową masą wyłożyć tortownicę, mocno ugnieść, piec przez 10 minut w 180 stopniach i odstawić do wystygnięcia.

Za pomocą miksera wymieszać ser, aż będzie puszysty (około 2 minut), potem stopniowo wsypywać cukier, a potem mąkę. Cały czas mieszając, dodać ekstrakt waniliowy, sok i skórkę z cytryny oraz jajka (jedno po drugim). Na koniec wszystko wymieszać ze śmietaną – na tyle długo, by całość była puszysta.

Gotową masę wylać na wcześniej przygotowany spód i włożyć do piekarnika nagrzanego do 220 stopni. Po 10 minutach pieczenia zmniejszyć temperaturę do 140 stopni i piec kolejne 25 minut. Po wyłączeniu piekarnika zostawić w nim ciasto do wystygnięcia przez 2 godziny, żeby sernik nie „usiadł”. Gdy ciasto już wystygnie, delikatnie wyjąć je z formy.

Solony karmel

Do małego rondelka wsypać 1/3 ilości cukru na karmel. Podgrzewać na małym ogniu, cały czas pilnując, żeby się nie przypalił, a gdy zacznie się karmelizować, lekko potrząsnąć rondelkiem i dodać kolejną partię cukru. Gdy cały się rozpuści, zdjąć z gazu i od razu dodać śmietanę, szybko i dokładnie wymieszać tak, by nie było grudek (jeżeli jakieś zostały, postawić rondelek na palniku i dokładnie mieszać, aż się rozpuszczą). Po uzyskaniu jednolitej masy, należy znów ją podgrzać, cały czas mieszając, aż osiągnie konsystencję karmelu i dodać sól. Za pomocą łyżki lub noża nanieść ciepły karmel na wystudzone ciasto.

 

Wszystkim gościom ciasto bardzo smakowało a zwłaszcza mojemu zięciowi ponieważ uwielbia serniki.

Zimowa energia

    Luty w tym roku nie rozpieszcza nas pogodą, ale mi nie brakuje energii! Dalej, dzielnie spełniam swoje postanowienia noworoczne. Codzienne spacery, dbanie o kondycję, zdrowe żywienie a to wszystko sprawia że mam świetne samopoczucie. Ale oczywiście musi być coś dla ciała ale równie i coś dla duszy, mojej duszy relaks i spokój sprawia pieczenie. W tym tygodniu zaczęłam rehabilitacje co sprawia, że niestety dużo mniej czasu spędzam w kuchnie, ale dziś znalazłam czas na zrobienie pysznych "Kolorowych patyczków z mixem Rurek Waflowych". Przepis oczywiście znalazłam na stronie dr Gerarda.

 

SKŁADNIKI:

  • Miks Rurek Waflowych dr Gerard (np. Rurki Waflowe Zebra, Śmietankowe, Kokosowe, Orzechowe, Mleczna Czekolada)
  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady
  • 1 tabliczka białej czekolady
  • 1/3 kostki masła
  • 1 łyżka soku z buraka
  • opcjonalnie kolorowe posypki
  • kruszone orzechy

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

W osobnych kąpielach wodnych rozpuścić czekolady. Do każdej dodać po połowie masła i mieszać trzepaczką do chwili dokładnego połączenia składników.

Do rozpuszczonej białej czekolady dodać sok z buraka, by otrzymać piękny, czerwony kolor i tuż po rozpuszczeniu przestać podgrzewać, ponieważ stwardnieje.

W gotowych masach czekoladowych maczać rurki do 1/2 ich długości i zanim stężeją, obsypać kolorowymi posypkami lub orzechami i odstawić w szklance do zastygnięcia.

 

Ta przekąska jest świetna! Pyszna i szybka w przygotowaniu, a to dla mnie teraz bardzo ważne. Ja jestem szczęśliwa że dałam radę zrobić coś słodkiego a mój mąż cieszył się, że może coś sobie schrupać do kawy. Niestety nie wiedział że coś przygotuje więc wracając z pracy kupił "ciastka kruche korzenne Cookie Man" od dr Gerarda. Na szczęście u nas się nic nie zmarnuje po prostu mieliśmy więcej słodyczy.

„Urodzinowy duet”

Nasz sąsiad 62 lata i jego dwuletnia wnuczka, kilka dni temu wspólnie obchodzili urodziny. Jakież, to szczęście spadło na sąsiada w sześćdziesiątą rocznicę urodzin, już minęły dwa lata, jak wnuczka jest oczkiem w głowie dziadka Antoniego, pomimo innych wnuków. Wcześniej przygotowaliśmy skromne urodzinowe niespodzianki dla obojga, dodatkowo do prezentów Justynka zakupiła odpowiednio do wieku stosowne Słodycze i Dr Gerard w tej kwestii zdał egzamin celująco. Otóż, dla pana Antoniego zestaw Słodyczy składający się z: pierniczków, ciastek kruchych korzennych Cookie Man i wyśmienitych krakersów Artur Crackers Mix Salty, a dla małej Malwinki zestaw specjalny tj. Kremisie mleczna czekolada (herbatniki z kremem śmietankowym i mleczną czekoladą), Animals Butter (herbatniki o smaku maślanym) i do pakietu milutką Przytulankę pluszowego misia. Z całą zawartością toreb prezentowych udaliśmy się do szanownych jubilatów, żeby złożyć życzenia i wręczyć prezenty. Sąsiad był mile zaskoczony, a mała jak, to mała zaciekawiona co znajduje się w papierowej torbie. Jestem ciekaw, czy ktoś zgadnie co pierwsze wyciągnęła z torby Malwinka. Oczywiście, że jej oczka skupiły się na pluszowym misiu, a w drugiej kolejności zainteresowała się Słodyczami Dr Gerard, ale mama w porę zareagowała i od razu skonfiskowała i dała jedno ciasteczko. Pan Antoni z córką podziękowali za życzenia i poinformowali, że w najbliższym czasie zaproszą nas na kawę i na pewno coś Słodkiego do kawy i na pogaduchy.

Budzi się wiosna

 

Ostatni dzień lutego a zatem kolejny zimowy miesiąc mamy z głowy. Coraz bliżej wiosna. Myśl o ciepłych miesiącach bardzo cieszy, napawa optymizmem. A tym czasem życie toczy się zwykłym rytmem. Praca, szkoła, dom, rodzina, przyjaciele – mija dzień za dniem. Codzienne zakupy, sprzątanie – rutyna i przewidywalność. I nagle wstaje dzień, gdy zdajesz sobie sprawę, że jest jakoś inaczej, czujesz na twarzy powiew świeżości. Odkrywasz świat na nowo. Słońce świeci jakby jaśniej a znane słodycze smakują jeszcze lepiej. Życie staje się przyjemniejsze i wyraziste a Ty masz więcej siły i energii – to znak że budzi się w Tobie wiosna. Z entuzjazmem idziesz przed siebie, pokonujesz kolejne przeszkody a zwykłe zajęcia nie nudzą i nie nużą. Codzienne zakupy sprawiają przyjemność, do przyrządzania posiłków podchodzisz z sercem. Nie jest Ci obojętne co zjesz Produkty tylko takie, które mają międzynarodowe certyfikaty jakości (BRC, IFS, HACCP) – to pewność, że dla zdrowia są bezpieczne. Owoce i Słodycze od Dr Gerarda smakują najbardziej? Lekko i smacznie to dla Ciebie ważne. Posiłki, które nie obciążają a dają energię do działania są na topie. Wiosna wiele zmienia w życiu a te zmiany są pozytywne. Więcej przebywasz na świeżym powietrzu, więcej ruchu, lekkie posiłki, prozdrowotne przekąski i słodycze. A oprócz tego wszystkiego to co najważniejsze – więcej nadziei na dobre jutro, więcej optymizmu.

Myśląc o innych

 

Za oknem wiosna – wczesna ale zdecydowana. Olę obudziły promienie słońca wdzierające się do pokoju przez szpary między zasłonami. Niedzielny leniwy poranek. Marta w kuchni właśnie parzy kawę, robi śniadanie. Intensywny i przyjemny aromat kawy wabi zaspaną Olę do kuchni. Dziewczęta każdy dzień zaczynają od kubka mocnej kawy. Do kawy są słodycze Dr Gerard, gdyż kawa i słodycze to najlepszy energetyczny duet na każdy nowy dzień niezależnie od nastroju i pogody. Poranek zaczyna się leniwie, ale dalsza część dnia zapowiada się aktywnie. Ola i Marta planują czas. Domowy obiad, spacer, garść informacji ze świata, spotkanie z przyjaciółmi, jakiś film wieczorem. Jednak najważniejsze co dziś chcą zrobić to pomoc ludziom potrzebującym pomocy i zbiórka żywności. Po obiedzie zaniosą dar serca w wyznaczone miejsce. Teraz to jest to co mogą zrobić. Podzielić się z innymi tą kawą i słodyczami, słońcem i otuchą. Podstawą człowieczeństwa to myślenie o drugim człowieku i pomoc w miarę swoich możliwości, tym którzy tej pomocy potrzebują i oczekują. Ola i Marta – dwie dwudziestoparoletnie dziewczyny postawę swą kształtowały od dzieciństwa. Wolontariat, harcerstwo, dobre wzorce – to budowało je przez całe młode życie. Teraz to owocuje altruizmem, ich miłością do ludzi. I jakże ważne, że ta postawa jest nieodosobniona. Działając wspólnie można zdziałać cuda.