PASJA

Taniec jest moją ogromną pasją. Muszę jednak przyznać, że stał się nią dopiero od niedawna. Kiedyś nie lubiłam tańczyć, właściwie wstydziłam się, ponieważ nie potrafiłam. Zawsze na szkolnych dyskotekach, zabawach podpierałam wszystkie ściany, a jeśli już się na to zdecydowałam, zwyczajnie musiałam dla odwagi wypić sobie trochę alkoholu. Dzisiaj wszystko wygląda zupełnie inaczej. Z całą pewnością nie potrzebuję żadnych środków wspomagających. Pokochałam taniec i naturalnie zaczęłam się też go uczyć. Poznałam nową osobę, mężczyznę, który jest instruktorem tańca towarzyskiego. Bardzo cieszę się z tej znajomości, ponieważ dzięki niej mam możliwość rozwijania swoich umiejętności, wzrastania w tym, co kocham, co daje mi wielką radość, zadowolenie i satysfakcję. Spotykamy się dosyć często, co najmniej 2- 3 razy w tygodniu. To naprawdę często, ale to bardzo dobrze. Ta systematyczność i duża częstotliwość bez wątpienia przyniesie szybkie i na pewno dobre rezultaty. Już nie mogę doczekać się efektów naszej ciężkiej pracy. Mam nadzieję, iż Paweł się nie zniechęci. Muszę się postarać, aby się nie wycofał, dołożyć wszelkich starań. Jutro przed południem znowu się widzimy. Zrobię pyszny obiad, a po nim zjemy do kawki coś słodkiego. Kupię wyroby DR GERARDA, PAWEŁ BARDZO JE LUBI. Szczególnie PIERNIKI tej firmy. Rzeczywiście smakują wybornie. Są wyjątkowo pyszne, mnie również zdobyły.