sobota, 19 lutego 2022

„Wyjazd w gości”

Niedziela od samego rana zapowiadała się bardzo ciekawie, rano bez pośpiechu zjedliśmy śniadanie, następnie na spokojnie uszykowaliśmy się do podróży. W ostatniej chwili Justynkę olśniło, że skoro goście niewiele zjedli Słodyczy Dr Gerarda, to zapakuje i zabierze do kuzynki, a tam na pewno się ucieszą, gdyż Dr Gerard robi wrażenie na dzień dobry. W sobotę wieczorem zadzwoniliśmy do Krysi, aby zapowiedzieć się na urodziny. Grudziądz, co prawda spory kawałek drogi od nas, ale szwagier wytrawny kierowca sprawił, że dojechaliśmy przed południem, akurat na kawę. Kuzynka przeszczęśliwa z naszych odwiedzin, oczywiście przygotowana jak zawsze. Na dzień dobry zademonstrowała Deser, który na tę okazję zrobiła, a Justynka w rewanżu wyjęła z torby skrywane Słodycze Dr Gerarda i również zademonstrowała: ciasteczka kruche korzenne Cookie Man, pierniki, krakersy Artur Crackers Mix Salty i wafelki Pryncypałki o smaku orzechowym. Syn kuzynki zażartował, mówiąc, „ale ciotka zaszalała i będzie wyżerka”, a wszyscy parsknęli gromkim śmiechem. Kuzynka wtenczas pozbierała zamówienia na kawę lub herbatę i po niedługiej chwili siedzieliśmy wszyscy przy jednym stole, rozkoszując się Deserem i Słodyczami, ucztując 50-e urodziny Krystyny. Kuzynka w trakcie obsługiwania gości przyznała, że nawet jej się nie śniło przyjęcie urodzinowe, tym bardziej w naszym towarzystwie i bardzo się cieszy z miłej niespodzianki. W tak licznym gronie miło spędziliśmy pół dnia, bo Justynki siostra z mężem pożegnali się z nami przed zapadnięciem zmroku i wyruszyli w powrotną drogę do domu, a my skorzystaliśmy z gościnności kuzynostwa do następnego dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz