Rodzinny spacer i zakupy

Wiatr przeganiał chmury po niebie, ale wyszło słońce i jasno oświetliło obszar gdzie mieszkali Basia i Adam ze swoimi rodzicami. Było dość ciepło i całkiem przyjemnie, jak na zbliżający się koniec pierwszej dekady stycznia. Głowa rodziny – czyli ojciec i mąż w jednej osobie – siedział przy samym oknie. I kiedy słońce zaświeciło całą swoją mocą, to przez szybę okna mocno przygrzało głowę oraz plecy owej głowy i męża w jednej osobie. A jak zrobiło się cieplej, to zaczął ziewać i przecierać oczy. Jego żona widząc to, wydała polecenie swojemu mężowi aby sprzątnął ze stołu i zawiózł naczynia wózeczkiem na miejsce do zmycia. Basia w tym czasie korespondowała z Markiem a Adam wyszedł aby zadzwonić do trenera. A mama zaczęła zastanawiać się nad tym, w jaki sposób dokonać powitanie w domu babci, po wyjściu ze szpitala. Nie wiadomo o której godzinie babcię przywiozą… Najprawdopodobniej jednak, będzie to wieczorem – tak przynajmniej mówiła pani która dzwoniła. Mama wpadła na pomysł, że wszyscy wspólnie wybiorą się na dłuższy rodzinny spacer po obfitym śniadaniu – tym bardziej że pogoda była do spacerowania jak najbardziej odpowiednia. Może uda się kupić coś na powitanie babci – a później zjedzą gdzieś dobrą pizzę na obiad. Cała rodzina przyjęła propozycję mamy przez aklamację! Do galerii handlowej było dość blisko. Należało przejść przez park, parking i gotowe. Rozbieżność w gustach co do wyboru upominku dla babci, u poszczególnych członków rodziny była nie do opisania. Ojciec nie przedstawiał swoich propozycji, bo wiedział z autopsji, że jak on coś zaproponuje, to finałem będzie kłótnia rodzinna. Oglądał sobie tylko jakieś narzędzia i się nawet nie odzywał. Adam zaproponował żeby kupić szorty, getry i koszulkę, ale jego propozycja została wyśmiana przez wszystkich. Kupił od siebie babci ciepłe skarpety. Basia kupiła fakirki. A mama - krakersy Artur Crackers Mix Salty, pierniki, oraz ciastka kruche korzenne Cookie Man – Uwielbiane przez babcię, produkty firmy Dr Gerard. Ojciec w końcu zdecydował się na termometr elektroniczny, do pomiaru temperatury ciała. Zakupy rodzinne przebiegły wyjątkowo spokojnie i sprawnie.