Walentynki

 

 W Lutym obchodzimy święto zakochanych tak zwane Walentynki. Historia pochodzi od starożytności. Legenda głosi Ze św. Walenty był biskupem i po kryjomu udzielał  zakochanym ślubów.  Rzymski cesarz nie chciał, aby mężczyźni  zakładali rodziny. Ponieważ mieli zostać groźnymi  wojownikami. Z tego powodu zakazał im się zakochiwać. To było niemożliwe, bo miłości nie da się zabronić. Pomagał im święty Walenty. Dlatego właśnie na cześć tego wydarzenia 14 lutego obchodzimy walentynki. Jest to jedna z ważniejszych dat w tym miesiącu. Prawie w każdym sklepie są różne prezenty dla zakochanych. Większość z nas chce obdarować bliską osobę jakimś chociaż drobnym upominkiem. Zawiozłam Marysię do rodziców, by w spokoju  pojechać do sklepu. Długo zastanawiałam się co kupić mężowi. W końcu kupiłam koszulę i sweter. Na koniec wstąpiłam do sklepu spożywczego po nasze ulubione pryncypałki oraz korzenne ciastka produkcji Dr. Gerarda.  Przy okazji zrobiłam większe zakupy mamie. W walentynki nie mogłam doczekać się kiedy złoże mężowi życzenia. Po pracy mąż dał mi kwiatka w doniczce i perfumy, które często używam. Ja mu wręczyłam moje prezenty. Od razu przymierzył koszulę i sweter. Wszystko dobrze na nim leżało i już nie martwiłam się. Zrobiłam kawę i na talerzyku ułożyłam smakołyki Dr. Gerarda. W trójkę spędzaliśmy wieczór, bo z nami była nasza córusia.