Rodzinne śniadanie

Mama Basi przygotowała obfite i niezwykle lubiane przez wszystkich śniadanie. Jednak zanim je przygotowała, to wydała rozkaz swojemu mężowi, aby wyciągnął dawno już nie używaną, ogromną i niezwykle ciężką żeliwną patelnię . Sama w tym czasie, przygotowywała pół dużego wkładu jajek – Świerzych i wiejskich, bo dwa dni wcześniej podrzucili im jedni z członków rodziny mieszkający na wsi. Do tego posiekała kilka dymek, odmroziła szpinak, choć wolałaby Świerzy, ale podczas izolacji nie było szans aby kupić a nie chciała nadwyrężać dobroci innych ludzi którzy im pomagali. Do tego dwa ząbki czosnku roztartego z odrobiną soli – i na taką ilość składników, pół kostki masła. No i jeszcze kolorowy pieprz, który w tym domu wszyscy wolą od czarnego. Jako pieczywo do jajecznicy, posłużyły grzanki. Grzanki sprawdzają się świetnie na wypadek niemożności podania Świerzego pieczywa – a jako dodatek do jajecznicy, sprawdzają się wyjątkowo. Po smacznym śniadaniu tata Basi rozlał resztę szampana. Mama z Basią przygotowały herbatę, kawę i czekoladę na gorąco. Wszyscy patrzyli na prawie pusty stojak do ciastek, na którym leżały dwa malutkie krakersy Artur Crackers Mix Salty. Zapadła błoga cisza, ale Adam w końcu nie wytrzymał i pożarł oba, ciamkając przy tym brzydko i nieznośnie. Wtedy mama wstała i wyszła. Wszyscy byli przekonani że to z powodu niestosownego zachowania Adama. Mama jednak wróciła dość szybko z pełnym uśmiechem, trzymając w dłoniach znakomite produkty firmy Dr Gerard - krakersy Artur Crackers Mix Salty, pierniki i ciastka kruche korzenne Cookie Man, które miała zachomikowane na czarną godzinę. W salonie znowu zrobiło się gwarno i wesoło. W tym momencie zadzwoniła komórka taty, więc rodzinka nieco wyciszyła się. Z rozmowy wynikało że dzwoni ktoś ze szpitala w sprawie babci. Kiedy ojciec zakończył już rozmowę i oznajmił że babcia tego dnia ma wrócić do domu, nastąpiła eksplozja euforii!