Witam.
W moim mieście od niedawna otworzona została salka zabaw, czyli trampoliny. Nie
byłam na takich trampolinach, ale koleżanka powiedziała mi, że to świetna
zabawa. Kupiłam, paczkę ciastek bagietki Baguettes Tomato&Olive Oil ,, Dr
Gerard”, tak na wszelki wypadek, gdybym zgłodniała. Wyruszyłam na plac zabaw,
czyli trampoliny. Kiedy zobaczyłam tą halę, byłam przerażona. Ja i trampoliny.
Od razu usiadłam na ławce, i powiedziałam do koleżanki, że ja popatrzę. Koleżanka
ze śmiechem pobiegła skakać. Byłam przerażona. Po piętnastu minutach weszłam na
pierwsze gąbki. I jakoś poszło. Przyszła mi z pomocą koleżanka, podpowiedziała,
i pokazała jak mam skakać. Na początku, serce miałam na ramieniu, potem
ruszyłam z kopyta. Trudno było mnie zatrzymać. Nie będę ukrywać kilka razy
dobrze walnęłam o kanty. Następnie mała przerwa na coś słodkiego, czyli
słodycze ,,Dr Gerard”. I dalej do skoków. Muszę powiedzieć, że bardzo mi się
spodobało takie skakanie. Po godzinie, byłam zmęczona, ale i szczęśliwa. Razem
z koleżanką, wybrałyśmy się na kawkę, i dobre ciacho. W kawiarni nie mieli nic
ciekawego, więc koleżanka zaproponowała, żebyśmy kupiły coś do domu. I tak też
zrobiłyśmy. Kupiłam ciastka Mafijne Brownie ,,Dr Gerard”, a koleżanka wybrała
ciastka Pryncypałki. Siedziałyśmy wygodnie w fotelach popijając kawkę, i zajadając
się słodyczami ,,Dr Gerard”. Koleżanka pokazała mi film, na którym skakałam jak
opętana, nawet nie wiedziałam kiedy mnie nagrała. To był fajny dzień.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz