I tak na ten jeden dzień przed świętami pan Witold postanowił razem z córką udać się na ryneczek w celu kupna drzewka. Już wcześniej załatwił sobie na ten dzień urlop, także teraz samego rana jak już wspomniałem wyruszył z córką na poszukiwanie choinki. Po dojściu na rynek nie trudno było zauważyć w którym to miejscu odbywa się ich sprzedaż. Pan Witold wraz z Olą udał się w to miejsce i zaczęli wybierać choinkę na tegoroczne święta. Wreszcie wybrali tą odpowiednią i ruszyli do domu. Ola jeszcze podczas drogi chrupała swoje ulubione ciastka Pasja wiśniowe, i to od jej zdaniem najlepszego producenta tych słodkości jakim jest ich wytwórca Dr Gerard nie zapominając i poczęstować taty. Po dojściu do mieszkania pan Witold wziął klucz z zawieszki i oboje udali się do piwnicy po lampki i bombki na choinkę. Trochę tych kartonów ze stroikami mieli do przyniesienia także musieli obrócić dwa razy. I tak po rozstawieniu choinki w stojaku nastąpiło strojenie drzewka. Najpierw ubrali ją w lampki, a następnie w bombki i jeszcze znalazły się na niej różnego rodzaju łańcuchy oraz łakocie i to te od Dr Gerarda. I tak pozostaje im tylko czekać jutrzejszej wigilii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz