środa, 23 grudnia 2020

Magia świąt

 


Ciastka pachnące przyprawami korzennymi i pomarańczą. Zapach suszonych grzybów w świątecznych potrawach, woń lasu nadają charakter świętom. Zuza przyjechała dziś do dziadków i od progu poczuła ów klimat – klimat zbliżających się świąt. Tyle radości na raz. Dom pełen kochanych ludzi. W rogu pokoju choinka przepiękna jak marzenie. Pyszne potrawy – takie jakie umie tylko przygotować babcia i te najlepsze ciasta, czekoladki i ulubione słodycze od Dr Gerarda. Jutro Wigilia – magiczny wieczór i prezenty pod choinką. Moc emocji. Jednego tylko brakuje – śniegu a prognoza pogody na kolejne dni nie pozostawia złudzeń. Ale trudno – da się to jakoś przeżyć – nie można mieć wszystkiego – tak mawia babcia. Chociaż w głębi duszy dziewczynka ma jeszcze nadzieję. Z chęcią wyruszyłaby na sanki, ulepiłaby bałwana, zrobiłaby na śniegu orzełka. Ola i Marta mówią, że będzie i na te śnieżne zabawy czas. W końcu cała zima przed nami i ferie zimowe. Teraz na pocieszenie pierniczkowy bałwanek – cały w białym lukrze z kolorowym szalikiem na szyi, piernikowa choinka oprószona śnieżkiem i szopka z białym daszkiem – taki  zimowy, świąteczny, mały świat. Zuza już nie patrzy za okna. Na podwórzu ściemniło się a dziewczynka zapomniała o śniegu. W końcu w domu jest tak przyjemnie i ciepło, kto by tam wychodził na zewnątrz. Ola i Marta wciąż wymyślają nowe i coraz ciekawsze zajęcia i zabawy. Podsuwają małej dziewczynce pyszne słodycze oraz czekoladki Dr Gerard i tak płynie przyjemnie czas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz