Pomysł na ozdoby świąteczne.
Z uwagi na to, że mamy już za oknem grudzień wiąże się to oczywiście z tym że zaczął się już przed świąteczny okres. U moich dzieciaków w szkole już widać także, że nie długo zbliżają się święta. Ostatnio nawet zaczeły przygotowywać sobie ozdoby świąteczne. Ostatnio tak się złożyło że miałem dwa dni wolnego więcej sobie myślę posiedzę sobie z nim, nawet dobrze pomyślałem że zobaczę jak przebiega ich nauka zdalna. Jedno dziecko chodzi do 1 klasy a drugie do 2 klasy. Więc różnic nie będzie aż takich sobie pomysłałem. Rano standardowo pyszna kawka i mały kawałeczek ciastkek Cookie Man Gingerbread , oraz trochę ciastek Christmas Bauble. Są to bardzo dobre słodczye od Dr Gerarda, tak samo jak ich czekoladki. Ale już do sedna . Jak zaczęły się lekcje bardzo uważnie starałem się słuchać co tam się ciekawego dzieje na tych lekcjach. Podziwiam na pewno nauczycieli , że potrafią w tym hałasie opanować tych małych uczniaków. Pierwsza lekcja nawet spoko , dość jasno i rzeczowe przeprowadzone , super mi się podobały zarówno u jednego i drugiego dziecka. Na drugich lekcjach mieli już przygotować sobie materiały do robienia ozdób świątecznych. Dzieci były bardzo, zadowolone z tego typu lekcji nasze akurat lubią takie zajecia manualne. Ale przed tym była jeszcze przerwa na, której dzieciaki zajadały się ciastkami Pasja wiśniowe i krakersami Faces. Ozdobami wykonanymi miały być łańcuchy świąteczne , renifery, mikołajki i co tylko sobie dzieciaki wymyślą. Opiszę wam w następnych postach co wykonano.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz