poniedziałek, 28 grudnia 2020
NUMER 1
Święta Bożego Narodzenia w tym roku nie były zbyt radosne, naturalnie z powodu pandemii, która przewróciła nasze życie do góry nogami. Nie pamiętam, czy w ogóle kiedykolwiek przeżywałam w taki sposób święta. Nie było rodzinnej atmosfery więcej smutku, niż radości. Nie potrafiliśmy się cieszyć, gdy połowa członków rodziny musiała zostać w domach. Mamy liczną rodzinę, z którą niestety z powodu korona wirusa Nie mogliśmy się spotkać. Ze względu na trudności finansowe było też bardziej ubogo, zarówno jeśli chodzi o jedzenie, jak i prezenty. W tym roku oczywiście nie było 12 potraw. Mieliśmy bardzo skromną kolację wigilijną. Smażony karp, barszcz z uszkami, kompot z suszu i to wszystko. W pierwszy i drugi dzień świąt również się nie przejedliśmy. Trochę sałatki, skromny obiad i kawałek domowego ciasta. Pod choinką leżały tylko małe drobiazgi, zwyczajnie nie było nas stać na prezenty. Każdy otrzymał coś symbolicznego, naturalnie coś słodkiego. Słodycze zawsze cieszą, szczególnie DR GERARDA. Wyroby tej firmy smakują nam najbardziej. Od jakiegoś czasu tylko te kupujemy. W tym gronie oczywiście mamy też swoich faworytów. Jak to zwykle bywa każdy innego. Moje serce zdobyły CIASTKA PASJA WIŚNIOWE. Dla mnie są numerem 1 i one właśnie czekały na mnie w tym roku pod choinką. Ze wzruszeniem uśmiechnęłam się na ich widok.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz