środa, 16 grudnia 2020

Przygotowania do świąt cz.2

 

Z pośród wielu pięknych drzewek wybraliśmy świerk kłujący w doniczce.  Jest nieco mniejszy, niż na początku planowaliśmy.  Natomiast będzie wygodniejszy  przy wniesieniu go do domu. Po przyjeździe zostawiliśmy choinkę przed domem. Znajomy mówił, aby drzewko podlewać, więc od razu wlałam do niego sporo wody. Dzieciom i siostrze bardzo się spodobało.  Będziemy go z dziećmi ubierać parę dni przed wigilią. Wolę spokojnie z maluchami  ją przystroić. Na początku grudnia postanowiłam generalnie wysprzątać. Najpierw rozpoczęłam mycie okiem, pranie firanek i zasłon. Nie zrobiłam tego wszystkiego w jednym dniu, bo muszę przypilnować dzieci i pomóc w odrabianiu lekcji. Najstarszy Bartek wciąż upomina się o ciasto. Dlatego wyłożyłam na talerzyk smakołyki Dr. Gerarda - ciastka  Cookie Man Gingerbread.To korzenne ludziki, które można zawiesić na choince. Specjalnie w tym celu je kupiłam. Dzieciom tymi ludzikami sprawiłam  wielką przyjemność. W najbliższą sobotę pojechałam na większe zakupy. Mąż musiał zostać z maluchami. Miałam kartkę z zapisanymi rzeczami.Dzięki niej nie musiałam zastanawiać się co kupić. Natomiast  trochę problemu miałam z prezentami, ale w końcu wybrałam i wrzuciłam do koszyka. Na koniec wstąpiłam na dział ze słodyczami. Tam zobaczyłam okrągłe kruche ciasteczka ze świątecznymi wzorkami o smaku jabłkowo-cynamonowym.i piernikowe ludziki Dr. Gerarda.  Z obładowanym koszykiem podjechałam do kasy. Tam spotkałam koleżankę z którą dawno się nie widzieliśmy.Chwilę porozmawiałyśmy i na dłuższe ploteczki umówiliśmy się po świętach.    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz