wtorek, 26 kwietnia 2022

Pole

Obok mnie mieszka wujek który ma mały traktor ogrodniczy ze wszystkimi do niego narzędziami. Już od dawna moja żona prosiła mnie żebym przygotował nowe miejsce pod maliny bo to w którym ostatnio rosły już się dawno wyrodziło i zaczęły tam grasować nornice. Pomyślałam sobie że pójdę do wujka i poproszę go żeby zorał mi kawałek pola a  potem żeby go zglebogryzałkował. Na tak przygotowane pole będę mógł wtedy przesadzać maliny. Oczywiście gdy poszedłem do wujka i go o to poprosiłem to on się zgodził. Tak też zrobiliśmy. Po  zaoraniu i zglebogryzarkowaniu pole było gotowe. Czekało na posadzanie malin. Poszedłem do domu. Zjadłam sobie obiad a na deser moje ulubione słodycze z firmy Dr Gerard. Potem powiedziałem żonie że kilka godzin pracy i będę miał wszystkie malinki przesadzone w nowe miejsce tak jak chciała. Bardzo się z tego ucieszyła i powiedziała mi że jak tylko posprząta wszystko w domu to przyjdzie mi pomóc przesadzać maliny. 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz