piątek, 22 kwietnia 2022
Wybór dekodera.
Już od jakiegoś czasu nosiłem się z zakupem dekodera do odbioru nowego sygnału telewizyjnego DVBT -HEVC. Stary telewizor nie chce się zepsuć, a jak na razie działa niezawodnie, ponad 10 lat, więc trochę szkoda go wyrzucać.
Pnadto jest to produkcja japońska, więc działa bez zarzutów.
Tak przy porannej kawie, zagryzając - ciastka Animals Butte -Dr Gerarda, wymyśliłem, że czas by coś działać w tym względzie.
Oczywiście jak to w obecnych czasach, zacząłem szukać informacji w internecie.
Tak po zapoznaniu się z ofertą rożnych dekoderów, wyruszyłem na miasto w celu zakupu dekodera. Jak się okazało, wyboru za dużego niema. Dobrze, że kilka sklepu w moim mieście jest i na szcżęście każdy z nich oferował inną markę, to trochę było w czym wybierać. Najlepsze, że w każdym zachwalali swój towar, że powinien dobrze działać,
Z doświadczenia wiem, że tak dobrze to niema.
Po zrobieniu rekonesansu po sklepach, wróciłem do domu, by jeszcze raz sprawdzić w internecie, którą markę wybrać.
W;wygodnie usiadłem za biurkiem, na którym przygotowałem sobie małą czarną i oczywiście paczkę - ciastek Animals Butte i odpaliłem kompa i znów zacząłem szukać informacji tym razem na temat tych tunerów, które są dostępne w moim mieście.
Po przejrzeniu tych informacji, spodobał mi się maly dekoder mini, który włącza się do gniazd HDMI i USBB, a na dodatek jest mały i elegancko pasował będzie do naszego telewizora, który wisi na ścianie.
Dalszy ciąg z dekoderem w następnym poście.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz