poniedziałek, 30 grudnia 2019

Piernik



       Na tego roczne Święta upiekłam dużych rozmiarów piernik staropolski, który można przechowywać około miesiąca.
Nazywam go piernikiem staropolskim dojrzewającym, mówi się że jest on skomplikowany i że to wyższa szkoła cukiernicza.  A ja myślę że nie jest tak źle, tylko trzeba mieć do pomocy męską rękę. Ponieważ przy kręceniu ja sama nie daję rady sobie. Jego dodatkowym atutem jest fakt, że można go zrobić dużo wcześniej i zostawić go samemu sobie. Jest to przysmak od którego warto rozpocząć przygotowania do Świąt. Żeby wyszedł idealnie powinien dojrzewać co najmniej 4-6 tygodni. A na kilka dni przed wigilią pieczemy z niego spody i przekładamy śliwkową konfiturą i polewamy czekoladą. Ciasto w ciągu kilku dni nabierze wilgoci i zrobi się miękkie.

Składniki
-500 g miodu
-1 szklanka cukru
-250 g masła
-3 jajka
-1 kg mąki
-3 łyżeczki sody oczyszczonej
-1/2 szklanki mleka
-1/2 łyżeczki soli
-1 łyżka cynamonu
-1 łyżeczka zmielonych goździków
-1/2 łyżeczki imbiru
-1/2 łyżeczki zmielonej gałki muszkatałowej
-100 g rodzynek
-100 g migdałów
-100 g suszonych śliwek

Miód, cukier, masło podgrzewamy w garnku aż do całkowitego rozpuszczenia się masła.
Kiedy składniki się połączą, będą gorące i zupełnie płynne wylewamy je na mąkę znajdującą się w dzieży miksera lub dużej misce, czyli "zaparzamy ją". Lekko studzimy i wyrabiamy w mikserze lub ręką. W zimnym mleku rozpuszczamy wodę - dodajemy do ciasta wraz z solą i przyprawami korzennymi. Mieszamy. Rozbijamy jajka. Ponownie zagniatamy aż ciasto będzie miało gładką, jednolitą konsystencję. Ciasto na piernik przekładamy do ceramicznej misy. Ciasto, które dojrzało po paru tygodniach czas zacząć, najpierw ogrzewamy w temp. pokojowej. Potem dzielimy na 3 części. Każdą część rozwałkowujemy, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 15 minut w temp. 170 stopni.
Blaty należy zostawić do ostudzenia. Następnie smarujemy powidłami śliwkowymi. Sklejamy je ze sobą i smarujemy polewą czekoladową. Dr Gerard ma bardzo podobne w smaku pierniczki tylko że małe o nazwie Gingerbreads z nadzieniem wieloowocowym. Bardzo pyszniutkie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz