czwartek, 19 grudnia 2019

Zakupy świąteczne


Zakupy świąteczne

 

Jak nie omal, co roku o tej samej porze wykonujemy te same czynności, porządki, ubieranie choinki, zakupy?  Tego roku na zakupy postanowiliśmy jechać wieczorem. Aby napatrzeć się na ten wystrój świąteczny, który wieczorem oddaje większą piękność. Dla tej przyjemności objechaliśmy większą część miasta. W samym centrum zaparkowałem, wysiadając zabrałem, gingerbreads – pierniczki wieloowocowe w polewie kakaowej od dr. Gerarda. Zosia biorąc mnie pod rękę, aby troszkę pospacerować sięgnęła po pyszne ciacho. Wieczór był wymarzony tylko spacerować. Pomimo wieczoru ludzi w sklepach pełno, nawet trzeba czekać za koszykiem. Ja jak zwykle pchałem wózek, Zosia biegała na prawo i lewo przynosząc to i tamto. Zerknąwszy odruchowo zauważyłem, że wrzuciła tagrze jakieś słodycze od dr. Gerarda, nazwy nie zauważyłem, bo przecież jest tak wielki wybór, że trudno wszystkie nazwy zapamiętać. Zwrócę uwagę, gdy będę rozpakowywał. Jeszcze tylko pokonać kasę, ale i tu kolejka, więc trzeba czekać niema wyboru. Wsiadłem do auta czekając na żonę, pobiegła do innego sklepu sama domyślam się, że za prezentami, dlatego kazała abym zaczekał. Mają one te swoje słodkie tajemnice już ja wiem. Nareszcie w domu, mogłem usiąść w swoim wygodnym fotelu i wziąć pilot do ręki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz