Nadszedł dzień wyjazdu. Ponieważ pociąg mieliśmy dopiero wieczorem, cały dzień przebiegał prawie jak zwykle. Wstaliśmy rano, zjedliśmy śniadanie. Spakowaliśmy jedzenie do plecaka żebyśmy mieli w podróży. Potem zrobiliśmy sobie kawę i herbatę i zjedliśmy resztę ciasta które zrobiłam dzień wcześniej. A była to "Tarta podwójnie kokosowa" którą zrobiłam z przepisu ze strony internetowej dr Gerarda.
SKŁADNIKI:
Spód:
- 300 g ciasteczek kokosowych dr Gerard
- 50 g czekolady gorzkiej
- 60g masła
- szczypta soli
Krem biały:
- 100 g czekolady białej
- 200 g wiórków kokosowych
- 200 ml śmietanki kremówki 36%
- 3 łyżeczki czubate cukru pudru
- 50 g masła
Krem czekoladowy:
- 50 g czekolady gorzkiej
- 100 g czekolady mlecznej
- 200 ml śmietanki kremówki 36%
- 1/2 szklanki śmietanki 36%
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Tarta kokosowa na ciasteczkach kokosowych z polewą, z kremem z białej czekolady i wiórek kokosowych
Rozgnieść ciastka.
Czekoladę i masło roztopić w kąpieli wodnej, następnie wymieszać z rozdrobnionymi ciastkami, wyłożyć na wysmarowaną wcześniej masłem formę do tarty. Wstawić do lodówki.
Czekoladę, masło i kremówkę podgrzać w kąpieli wodnej, mieszać, aż czekolada się rozpuści, a składniki się połączą. Następnie wyłączyć kuchenkę, dodać wiórki i cukier, dobrze wymieszać. Odstawić do ostygnięcia. Zimną masę wyłożyć na ciasteczkowy spód, ponownie schować do lodówki.
Całość podgrzać w kąpieli wodnej ciągle mieszać, aż masa będzie gładka i jednolita, następnie odstawić do ostygnięcia.
Gdy masa ostygnie, wylać ją na biały krem. Całość ozdobić
kuleczkami Maltikeks.
Wstawić do lodówki do stężenia na minimum godzinę.
Tartę najlepiej przechowywać w chłodnym miejscu.
Gdy byliśmy już gotowi do drogi, przyjechała córka i
zawiozła nas na dworzec kolejowy. Odprowadziła nas na peron i przegnała. A my
ruszyliśmy w długą i męczącą podróż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz