środa, 21 marca 2018

Co się stało z naszą klasą?


          Witam serdecznie. Czy już mamy wiosnę? Dzisiaj Dzień Wagarowicza a za oknem mróz i prószy śnieg. Siedzę przed komputerem i przegryzam Krakersy Classic i wspominam lata szkoły. Był to najlepszy okres w moim życiu. Nie miałem laptopa, tabletu, komórki ani Facebooka. Miałem za to cudownych przyjaciół i wielu dobrych ludzi w moim otoczeniu. Dzisiejsza młodzież nie ma o tym pojęcia, dla nich przyjaciel to ktoś, kto jednocześnie gra na online. Nastolatki nie wiedzą, co to spędzanie wolnego czasu na zabawie w Wietnam, wyścig pokoju czy granie w Historyczny Upadek Japonii. My od rana do nocy mogliśmy biegać z kumplami. Teraz z tęsknotą poszukuje tych ludzi w mediach społecznościowych. Z radością odnajduję ich i chociaż za pomocą łącza mam z nimi kontakt. Poznajemy się ze zdjęć z dzieciństwa lub klasowych. Wolałbym spotkać się na kawie czy piwie. Często dzielą nas tysiące kilometrów. Moje pokolenie rozjechało się po Świecie. Siedząc tak na fejsie, wpadłem na nowy post „dr Gerard”. Z doświadczenia wiem, że kryje się za tym coś ciekawego. Nie myliłem się, jest to post polecający Banoffee Pie z solonym Kajmakiem oraz konkurs. Nagrodami są zestawy słodkości od „dr Gerard”. Aby wygrać wystarczy wysłać na mail konkurs@wypiekidrgerard.pl swój przepis na deser z produktami tej firmy. Post ten poleca blog Madame Edith, gdzie są zamieszczone zdjęcia tego deseru, na sam widok ślinka leci. Wykorzystuje się markizy Mafijne Black, śmietanę, masę kajmakową, banany i ciemną czekoladę. To musi być pyszne. Wszystkich zainteresowanych odsyłam na facebooka lub bloga. https://madameedith.com/przepis/banoffee-pie-solonym-kajmakiem/
Ja muszę uciekać, bo język ucieknie mi do żołądka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz