„Pożegnanie siostry”

Kolejny rok z rzędu siostra postanowiła stawić czoła pracy zagranicą. Tym razem załatwianie straw wyjazdowych i robienie zakupów pod kątem wyjazdu było łatwiejsze, gdyż wiedziała już co gdzie załatwić i co dokładnie kupić, by nie wieźć niepotrzebnych rzeczy taki szmat drogi. Dwa dni przed wyjazdem zaprosiła nas na pożegnalną kawę. Wyczuwałem, iż kryje się coś więcej za tym zaproszeniem, ale siedziałem cicho i nie pozwoliłem zepsuć niespodzianki. Szwagier po pracy zajechał po nas, abyśmy nie tracili czasu na autobus i mogli dłużej posiedzieć i porozmawiać. Siostra, widząc zajeżdżający samochód męża, sposobiła się do szykowania niespodzianki i parzenia kawy. Tradycyjnie w progu pierwszy przywitał nas piesek - Luna ‘krzykaczka’. A spróbuj przejść obojętnie obok niej! Nie da się, zapewniam. Zanim pozbyliśmy się wierzchniego odzienia stół był już zastawiony, a na talerzach leżały smakowicie wyglądające przepyszne Słodkości. Wiedzieliśmy, iż siostra bardzo często korzystała ze stronki https://drgerard.eu/przepisy, więc właśnie takich wypieków się spodziewaliśmy. Siostra rozpoczęła od tego, iż jest zmartwiona faktem, że Dr Gerard tak późno wprowadził zmiany na stronie, czyli wymienił Deserotekę na jeszcze lepsze „Wypieki od serca” i jedynym pocieszeniem dla niej jest to, że na wyjeździe będzie mogła korzystać z nowych „Wypieków od serca”, ale zmartwieniem to, że nie będzie Słodyczy Dr Gerarda takich jak: ciastka Mafijne Cytrynowe (Lemon), Krakersy Classic, czekoladki Pasja i wiele innych potrzebnych do przygotowania Deseru ze stronki „Wypieki od serca”. Mimo tak dużej odległości, alternatywą dla przepisów z wykorzystaniem Słodyczy Dr Gerarda jest poszukanie zamienników, ale wiadomo, że nigdy nie będzie to samo.