poniedziałek, 26 marca 2018

Wielka wygrana.


Wielka wygrana.

Kilka dni temu całą Polskę obiegła informacja o wielkiej wygranej w popularnym teleturnieju.   Niestety, nie oglądałam tego odcinka. Zapewne towarzyszące temu emocje były jak wrzący wulkan. Prowadzący potrafi umiejętnie budować napięcie i powodować szybsze bicie serca, hehe. Siedząc wygodnie w fotelu  rozkoszowałam się  pysznymi truflami, które sama zrobiłam według przepisu znalezionego na  https://www.eksperymentalnie.com/trufle-czekoladowe-z-niespodzianka/. W tych fantastycznych przepisach są wykorzystywane słodycze z firmy Dr Gerard. Jak zwykle ciasteczka  znikają w bardzo szybkim tempie. Rozmyślałam, puszczając wodze fantazji, co sama zrobiłabym z taką wygraną.  Dokąd bym pojechała, kogo obdzieliłabym gotówką, na co przeznaczyłabym taką kasę itp. Podjadając cały czas ciasteczka intensywnie zastanawiałam się, jak posiadanie takich pieniędzy wpłynęłoby na moje codzienne życie, a w ostatniej chwili stwierdziłam, że dwa ostatnie trufle wypadałoby zostawić dla Filipa. Następnie wsunęłam do ust cudownie aksamitną czekoladkę Pasja, również dobrze znany słodki przysmak firmy Dr Gerard. Trzeba przyznać, że pojawienie się nowej strony Wypieki od serca https://www.facebook.com/drGerardPL/  robi furorę wśród miłośników dobrych deserów. Wprost nie mogę się doczekać na okazję wypróbowania ich wszystkich. Na pewno kilka z nich znajdzie się na moim świątecznym stole. Wracając do wygranego miliona, ciekawe czy usłyszymy jeszcze o tej szczęściarze, czy podzieli się z widzami wrażeniami z życia przed wygraną i po wygranej. Na pewno jej życie się zmieni, oby na lepsze.    

                              

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz