poniedziałek, 26 marca 2018

Okres przed Świętami.


          Cześć. Jest poniedziałek, Święta już na tydzień. W domu szaleje żona z porządkami. Mycie, sprzątanie, pranie i wietrzenie. Co gorsze to zmusza mnie bym jej pomagał. Uwielbiam mycie okien czy karniszy. Zamiast siedzieć przed telewizorem zajadać słodycze to klęczę nad wiaderkiem z wodą i myje szkło z meblościanki. A wieczorem bolą mnie kolana i nogi muszę trzymać na poduszkach. Nic ciekawego te przygotowania świąteczne. Dzisiaj zrobiłem sobie wolne. Nie sprzątam. Odebrałem Tosię i jej koleżankę ze szkoły, podałem obiad i wypoczywam. Śledzę facebooka i słucham TV. Takie życie to ja lubię. Dziewczyny trochę hałasują, bawią się w lekcję. Odrobinkę się targowały, która ma być Panią. Chyba piszą pracę klasową, bo zapanowała cisza. Mam pomysł, może byśmy zrobili coś smacznego do jedzenia. W poszukiwania przepisu odwiedzę profil „drGerard” tam są zamieszczane artykuły z blogów kulinarnych. Znalazłem sernik z pryncypałkami:
Jest to sernik bez pieczenia, super. Moje małe gosposie nie poparzą się. Muszę zobaczyć, co trzeba kupić i wyskoczę na szybkie zakupy, albo wyślę moje asystentki. Jednak sam muszę zrobić sprawunki, w przepisie jest kilka składników, z którymi dzieci nie miały nigdy do czynienia. Znając moją córeczkę, to nie jestem pewny czy kupiłaby Pryncypałki Classic, czy czekoladki Pasja,? Zawsze musi mieć swoje zdanie i lubi postawić na swoim. Zainteresowanych tym deserem odsyłam do źródła, na facebook „drGerard” lub „Madame Edith”. Ja lecę na zakupy, mam nadzieję, że dostanę gdzieś ładne i smaczne truskawki. Pozdrawiam L K

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz