Jeszcze tylko miesiąc został do spełnienia corocznego obowiązku jakim jest rozliczenie roczne swoich dochodów.
Jak co roku tak i w tym, trzeba ten obowiązek spełnić. Trzeba zebrać wszystkie dokumenty i się rozliczyć.
Dobrze, że mam koleżankę, która jest księgową, więc nie mam z tym żadnego problemu zawsze chętnie mi w tym pomaga. Tak było i tym razem.
Dzisiaj z samego rana zadzwoniłam do niej z zapytaniem, czy będzie miała dla mnie chwilę czasu, aby mi rozliczyć moje dochody. Zgodziła się od razu, więc się bardzo ucieszyłam.
Szybko pozbierałam wszystkie dokumenty i poszłam.
Po drodze zastanawiałam się w jaki sposób mam jej za to podziękować, bo oczywiście wiem, że ona ode mnie nigdy nie chce nic wziąć. Pomyślałam sobie, że chyba najlepszym podziękowaniem będą sprawdzone przeze mnie pyszne słodycze dr Gerarda.
Weszłam do super marketu i kupiłam wafle PryncyPałki oblane ciemną czekoladą, ciastka Mafijne cytrynowe (lemon), podwójne markizy przekładane pysznym kremem, czekoladki Pasja, a dla jej przemiłych dzieciaków kupiłam ciastka zwierzaki maślane, i oczywiście nowość dr Gerarda ciastka Jungle.
Po rozliczeniu moich pitów wręczyłam mojej koleżance reklamówkę ze słodkościami od dr Gerarda. Bardzo się broniła nie chciała wziąć, ale w końcu po moich długich namowach wzięła.
Moje podziękowanie chyba się udało, bo zadzwoniła do mnie i powiedziała mi, że bardzo im smakowały wszystkie ciastka od dr Gerarda, a ciastka Jungle dr Gerarda dzieci zostawiły sobie na najbliższą wycieczkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz