Witam, siedzę
przed kompem i przeglądam facebooka, moim oczom ukazał się film, jak
przygotować ciasto lemon bez pieczenia.
Zagłębiłem się i dowiedziałem
się, że jest to przepis z bloga Mała Cukierenka. W filmie wykorzystują ciastka
Mafijne Cytrynowe (Lemon) mojej ulubionej firmy „dr Gerard”. Dało mi to do
myślenia, ile przepisów i filmików mieści Internet? Ile jest blogów
kulinarnych? Nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na te pytania. Jedno jest
pewne, mnogo tego. Żona, gdy się dowiedziała, co robię była rozbawiona. Ona od
dłuższego czasu śledzi je w necie. Nawet naleśniki czy biszkopty robi według
przepisów z blogów. Kierując się ulubionymi słodyczami trafiłem na bogi „Madame
Edith” oraz „Eksperymentalnie” a w dalszej kolejności na blogi „Kuchniaagaty”, „AniaGotuje”
czy „MojaDelicja”. W to wszystko zamieszany jest też Facebook, na którym są
profile wymienionych blogów oraz wrzucane posty prze internautów. Teraz między
postami z instrumentami lub motocyklami zaczęły pokazywać się ciasta. Mogę ruszać
z produkcją, na każdą okazję będzie inny przysmak. W niedzielę na urodzinach
mojej bratanicy miałem możliwość porozmawiać z gospodyniami. Starsze mają swoje
zeszyty, segregatory z przepisami a młode tak jak my stosują tablet i Internet.
W kuchni zamiast półki na książki kucharskie, wielkości Encyklopedii wystarczy
gniazdko i ładowarka. A wszystko jest na wyciągnięcie palca wskazującego. Kuchnie
Świata, 100 potraw dla cukrzyków, Przepisy na letnie przetwory, Kurczak podany
na milion sposobów i tak dalej i tym podobne.
Wiwat
cywilizacja, wiwat Internet, wiwat Wypieki od Serca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz