Podróż przebiegła bez zakłóceń. Ola
i Marta spotkały Zuzę na peronie. Zuza promieniała szczęściem. Toto dziewczynki
także nie krył zadowolenia widząc Olę i Martę na peronie. Mógł wrócić do
Warszawy pierwszym powrotnym pociągiem. Do odjazdu taty zostało trochę czasu –
akurat tyle aby wstąpić na herbatę do przydworcowego baru. Dziewczyny dotrzymały
mu towarzystwa. Zuza, mimo że całą drogę chrupała słodycze Dr Gerarda, znowu nabrała
chęci na ciasteczka. Zamarzyły się dziewczynce ciastka rurki waflowe Rolls
Rolls. Nalegała do momentu aż tata spełnił jej zachciankę. Nie pomogły
tłumaczenia sióstr ciotecznych, że w domu czeka na nią tort. Dziewczyny cały poprzedni
wieczór poświęciły na przygotowywanie przysmaków na przyjazd małego gościa. Własnoręcznie
wykonały torcik czekoladowy z bananami bez pieczenia z przepisu umieszczonego
na stronie internetowej Dr Gerard: https://drgerard.eu/przepisy-blogerek/
. Wszystkie czynności wykonały starannie według receptury, użyły najwyższej jakości
składników oraz rekomendowane ciasteczka Dr Gerarda do przygotowania spodu
ciasta. Szkoda byłoby degustację takiego rarytasu odkładać w nieskończoność.
Ale cóż dzieci czasami bywają kapryśne. Zresztą Zuza zapewniała, że na torcik miejsce
też się znajdzie. Jednak po zjedzeniu obiadu degustacja torcika została
odroczona na wieczór. Do wieczora Ola i Marta robiły co mogły, aby zapewnić
Zuzi jak najwięcej atrakcji. Jednak wieczorem to właśnie torcik okazał się
największą atrakcją. Dziewczynka zjadła z apetytem aż dwa wielkie kawałki
tortu. Po kolacji prawie natychmiast zasnęła. Starsze siostry zmęczone całym
dniem zasnęły równie szybko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz