Po powrocie z Zakopanego
mieliśmy jeszcze kilka dni dla siebie przed powrotem do pracy i szarej rzeczywistości.
Postanowiliśmy spędzić ten czas miło, jednak nie nadwyrężając się zbyt aby
odczuć, że to właśnie był nasz wymarzony urlop. Mąż chciał upiec ciasto, tak
więc szybko odpaliłam internet i po wyszukaniu strony dr Gerarda wybrałam
szybko to co spodobało mi się ostatnim razem, co koniecznie chciałam spróbować
a była to musowa i chrupiąca tarta, której przepis prosto ze strony dr Gerarda
wklejam tutaj
Składniki:
Spód:
- 400 g czekoladowych markiz „Mafijne choco”
- 3 łyżki oleju kokosowego
- skórka otarta z jednej pomarańczy
- 250 g „Malti Keks”
- skórka otarta z jednej pomarańczy
- 2 łyżki kakao
Mus
czekoladowy z „Malti keks”:
- 200g gorzkiej czekolady
- 4 jajka (białka i żółtka oddzielnie)
- 50 g masła lub oleju kokosowego
- 250 g „Malti Keks”
- skórka otarta z jednej pomarańczy
- 3 łyżki cukru pudru
- Szczypta płatków soli
Sposób przygotowania
Wszystkie składniki zmiksować do uzyskania gęstej, klejącej masy.
Czekoladowy spód wyłożyć na formę do tarty i schować do lodówki na godzinę. W
tym czasie przygotować mus.Mus czekoladowy z „Maltikeks”:
Czekoladę i tłuszcz rozpuścić w kąpieli wodnej. Białka ubić na sztywno z cukrem pudrem. Do czekolady dodać żółtka i zmiksować. Delikatnie dodać białka do uzyskania puszystej masy czekoladowej. Połowę ciasteczek „Malti Keks” posiekać na mniejsze kawałki. Razem ze skórką z pomarańczy dodać do musu. Na schłodzony spod wylać przygotowany mus. Wierzch posypać płatkami soli i pozostałymi ciasteczkami „Malti Keks”. Schłodzić minimum godzinę w lodowce.
Udekorować skórką z pomarańczy, ciasteczkami DrGerard i płatkami róży.
Tak jak się tego spodziewaliśmy była pyszna, polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz