Za
nami Dzień Babci i Dziadka. Tradycyjnie byliśmy tak zabiegani, że musieliśmy te
święta podzielić na dwa dni. Szkoła, treningi, zebrania z rodzicami itd.. Moi
kochani milusińscy przyzwyczaili „seniorów”, że obdarowują ich własnoręcznie
zrobionymi niespodziankami. Kiedyś to były laurki, potem małe drobiazgi z masy
solnej teraz postanowili przygotować domową czekoladę. Mieli przygotowane
Gingerbreads – Pierniczki z nadzieniem wieloowocowym w polewie kakaowej firmy „dr
Gerard”, ale je zjedli. Łakomczuchy! To teraz musieli się szybko spinać, aby
zrobić taką czekoladę jak lubią nasi bliscy. Czytałem przepisy w necie i
uznałem, że jesteśmy w stanie przygotować taki deser. Oto przepis:
Składniki:
- 250 g margaryny
- 3 szklanki cukru
- ½ szklanki mleka
- 2 łyżki kakao
- 40 dag mleka w proszku
Przygotowanie:
Margarynę z
cukrem i mlekiem oraz kakao zagotowujemy. Mieszamy tak, aby wszystkie składniki
się połączyły. Następnie odstawiamy do lekkiego schłodzenia. Potem dokładamy
mleko w proszku i dokładnie mieszamy ręcznie lub mikserem. Gdy lubimy możemy
dodać wiórki kokosowe, orzechy, migdały, żelki, draże itd. Ostatnim krokiem
jest wylanie masy do płaskiego naczynia lub foremki na czekoladę i odkładamy do
całkowitego wystygnięcia. KONIEC.
Jak
pomyśleliśmy tak zrobiliśmy. W kuchni zapanował lekki bałagan. W pewnym
momencie padał kakaowy śnieg. Jako największy łakomczuch zamaczałem ciastka
rurki waflowe Rolls Rolls w ciekłej czekoladzie. Dzieciaki podchwyciły ten
pomysł i podjadaliśmy wspólnie. W ciągu kilku godzin przygotowaliśmy dwa różne
bloki czekolady. Dla każdej Babci inny. Jedna gorzka z większą ilością kakao i
mniej cukru. Druga mleczna z większą ilością mleka. Marysia postanowiła do masy
dodać żelki miśki a Krzysiek wrzucił pokruszone draże. Dziadek jak to dziadek
dostał skarpetki i krem do golenia. Wszyscy byli zadowoleni ze swoich
prezentów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz