środa, 25 marca 2020

urok wspomnień


Wspomnienie z wakacji hmmmm kiedy to będzie.....
Pewnego Lipcowego popoludnia, wybraliśmy sie z Moja żoną - Klaudią do naszych przyjaciół - Tomka, Madzi i Marioli. To był wyjazd spontaniczny, nie wiedzielismy że przez jeden mały wyjazd bedzie się działo tak wiele..
Gdy siedzieliśmy i rozmawialiśmy o tym co bedziemy robić w wakacje, nikt z nas, nie miał prakycznie żadnej perspektywy na spędzanie wolnego czasu. Padło hasło: "a może gdzieś wyjedziemy na wakacje?" zapadła cisza, gdy nagle "To może Skorzęcin? JEZIORO!"- Ok to jedziemy! Prawdę mówiąc nikt w to nie wierzył, oprócz mnie, wiedziałem że jest to możliwe. Po długiej rozmowie, po długich namowach udało nam się dogadać i postanowiliśmy wyjechac za dwa dni. Pakowanie długo nie trwało zabraliśmy tylko najpotrzebniejsze rzeczy oraz oczywiście słodycze Dr Gerarda na droge draże, i herbatniki dla dzieci aniamals z polewą czekoladową.
"OKEY To do niedzieli" powiedziałem i pojechaliśmy się pakować, robić spis rzeczy, które mamy zabrać.
Gdy nagle nadszedł święty dzień, z samego rana pakowaliśmy się do autka, prawdę mówiac ledwo zamkneliśmy wszystkie drzwi. "WIEC RUSZAMY!" Klaudia włączyła nawigacje i wyruszyliśmy tam gdzie jeszcze nas nie było. Droga mijała nam strasznie długo wkoncu mieliśmy 208km do celu. Zrobiliśmy sobie przerwę na ciepła kawe o coś do kawy pryncypałki o nowym orzechowym smaku, ciastek wielozbożowe Dr Gerard Deli Grano w wersji z kalafiorem lub z burakiem orz ciastka Kremówka Dekorowana Śmietankowo – Morelowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz