poniedziałek, 30 marca 2020

Problem rozwiązany.

Dzisiaj z samego rana miałam straszny dylemat, gdyż zadzwoniła do mnie córka z prośbą, abym przypilnowała wnuki, ponieważ ona musi zgłosić się do urzędu po odbiór dokumentów.
Zgodziłam się od razu, bo bardzo lubię przebywać z moimi wnukami, niestety przed samym wyjściem do nich otrzymałam telefon, że muszę się dzisiaj zgłosić do lekarza na wizytę, którą miałam wyznaczoną dopiero za tydzień, bo pani doktor idzie na urlop.
Miałam straszny problem co mam zrobić.  No cóż, kolejna wizyta nie wiadomo kiedy, więc zadzwoniłam do córki, że nie mogę przyjść, bo muszę iść do lekarza.  Córka przyjęła to ze zrozumieniem i mówi do mnie,  że niema problemu, i że  pójdzie jutro. Gorzej było z czteroletnią wnuczką, która wręcz się obraziła, że babcia nie chce do niej przyjść.
Musiałam jakoś sprawę załagodzić.  Wracając od lekarza poszłam do sklepu i kupiłam im trochę słodyczy od Dr Gerarda. Nie było dużego wyboru, bo pani sprzedawczyni powiedziała, że jeszcze nie przywieźli towaru, więc kupiłam Pryncypałki o nowym orzechowym smaku i ciastka Kremówka Dekorowana śmietankowo-Morelowa Dr Gerarda.  Zaniosłam im słodycze i powiedziałam im, że ich bardzo przepraszam, że nie przyszłam, i żeby moja kochana wnuczka nie obrażała się na mnie, bo właśnie do nich przyszłam.
Córka szybko się zebrała i jeszcze  zdążyła pójść do urzędu, a my resztę popołudnia spędziliśmy na wspaniałej zabawie, zajadając się pysznymi ciastkami  od Dr Gerarda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz