sobota, 23 grudnia 2017

Idą święta cz.3

Większość pracy związanej z robieniem porządku w mieszkaniu u państwa kowalskich została ukończona, pozostało im co prawda jeszcze parę drobnych rzeczy do zrobienia. Tą rzeczą jest niewątpliwie umycie okien ale tą pracę pani gospodyni pozostawiła sobie na późniejszy czas. Pan Witold ze swojej strony podjął się uwędzić mięso na ten okres świąteczny. Ma on na działce zrobioną małą wędzarnie i gdy tylko nadarza się okazja wykorzystuje ją, a przecież święta Bożego Narodzenia to jest ten czas aby się pokazać z jak najlepszej strony. Zresztą wśród swojej rodziny uchodzi on za znawcę z przedmiotu przyrządzania mięs. Na ten czas gdy idzie na działkę oprócz mięsa do uwędzenia bierze on i z sobą swoje rarytasy, tak aby móc przekąsić coś na słodko, a do tych rarytasów zaliczają się takie rarytasy jak witam ciastko na dzień dobry oraz rurki cynamonowe od jego zdaniem najlepszego producenta tych łakoci jakim jest ich wytwórca Dr Gerard. Pani Krystyna chwali swojego męża za to, że też mimo mrozu potrafi się zmobilizować i przez kilka godzin na dworze stać i doglądać wyrobów, które się wędzą. Ale cóż święta nie zdarzają się często, a on jak i jego domownicy lubią czuć zapach w domu świąteczny, bo tak kojarzą im się święta. Z radością z narodzinami Jezuska oraz wspólnym zasiąściem do stołu do  wigilijnej wieczerzy 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz